Turystyka BPK

Klauzula informacyjna dot. przetwarzania danych osobowych na podstawie obowiązku prawnego ciążącego na administratorze. Szczegółowe informacje znajdują się w zakładce: Polityka prywatności.
Slide One
Slide Two
Slide Three

Aktualności

maj 21, 2025
Aktualności ZPKWŁ

Europejski Dzień Obszarów Natura 2000 – 21.05.2025

21 maja to Europejski Dzień Obszarów Natura 2000. Głównym celem funkcjonowania sieci Natura 2000 jest zachowanie określonych typów siedlisk przyrodniczych, gatunków roślin i zwierząt, które uważa się za cenne (znaczące dla zachowania dziedzictwa…
maj 20, 2025
Obwieszczenie w sprawie planów ochrony PKWŁ i SuPK
Aktualności ZPKWŁ

Obwieszczenie Dyrektora Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Łódzkiego o przystąpieniu do sporządzenia projektów planów ochrony dla Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich oraz dla Sulejowskiego Parku Krajobrazowego

Dyrektor Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Łódzkiego informuje o przystąpieniu do sporządzenia projektów planów ochrony dla Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich (PKWŁ) oraz dla Sulejowskiego Parku Krajobrazowego (SuPK).
maj 16, 2025
Aktualności ZPKWŁ

"Tydzień bibliotek" w Przedborzu

Dnia 14.05.2025r. w ramach „Tygodnia Bibliotek” odwiedziliśmy Miejską Bibliotekę Publiczną im. Marii Konopnickiej w Przedborzu. Po krótkim przywitaniu, przeczytaniu bajki, odbyliśmy z grupą "Motylki" z Niepublicznego Przedszkola "Gumiś" w Przedborzu krótką…
maj 16, 2025
Aktualności ZPKWŁ

Rzęśle z Przedborskiego Parku Krajobrazowego w kolekcji in vitro UR w Krakowie

Z przyjemnością informujemy o nawiązaniu współpracy z Panią prof. Joanną Augustynowicz z Wydziału Biotechnologii i Ogrodnictwa Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie w tworzeniu kolekcji in vitro różnych gatunków i ekotypów rzęśli (Callitriche sp.) do badań…

O parkach # Co robimy

infografika zpkwl

Co to jest park krajobrazowy?

Jest to jedna z form ochrony przyrody. Obejmuje obszar chroniony ze względu na walory przyrodnicze, krajobrazowe, kulturowe i historyczne w celu ich zachowania oraz popularyzacji w warunkach zrównoważonego rozwoju. (Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody).

Ile parków jest na terenie województwa łódzkiego?

W skład Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Łódzkiego wchodzi 7 parków: PK Wzniesień Łódzkich, Bolimowski PK, Spalski PK, Sulejowski PK, Przedborski PK, Załęczański PK oraz PK Międzyrzecza Warty i Widawki.

Jak duży jest obszar na którym działamy?

W granicach województwa łódzkiego parki krajobrazowe zajmują powierzchnię  ok. 175 tys. ha, co stanowi blisko 10% obszaru regionu.

Czym zajmujemy się w parkach krajobrazowych?

Chronimy przyrodę, krajobraz i wartości kulturowe oraz historyczne na terenach parków krajobrazowych.

Realizujemy projekty czynnej ochrony przyrody.

Inwentaryzujemy obiekty przyrodnicze i historyczne na obszarze parków.

Edukujemy społeczeństwo w zakresie wartości przyrodniczych, krajobrazowych, kulturowych i historycznych parków.

Opiniujemy projekty plany zagospodarowania przestrzennego terenu oraz wnioski dotyczące wycinki drzew na terenach parków.

Organizujemy imprezy turystyczne oraz wydarzenia promujące parki krajobrazowe.

Napisz do nas

Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Łódzkiego

ul. Solna 14,
91-423 Łódź

tel. 42 640 65 61
fax 42 657 82 82

Godziny pracy: pn. - pt. 8:00 - 16:00

ogólne adresy e-mail: 

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Dyrektor:

z-ca Dyrektora:

  • Sławomir Walczak - Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Dział administracyjno  organizacyjny:

  • Iwona Marosik - samodzielny referent - Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.       - tel. 42 630 90 93
  • Paulina Pietrzak - starszy specjalista - Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.       - tel. 42 630 90 92
  • Agnieszka Gągorowska - specjalista - Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. - tel. 42 640 65 61
  • Magdalena Librowska - inspektor ochrony danych - Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. - tel. 44 616 82 25
  • Dariusz Chadryś - informatyk - administrator systemów IT

Dział finansowo – księgowy: - tel. 42 630 90 91

  • Sławomir Matczak - główny księgowy - Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
  • Urszula Świderek - księgowa - Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. 
  • Lidia Lechowska-Ławacz - księgowa -Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. 

 W indywidualnych sprawach dotyczących bezpośrednio konkretnego Parku Krajobrazowego, prosimy kontaktować się z właściwym Oddziałem Zespołu.
Odpowiednie dane teleadresowe znajdują się na podstronach każdego z Parków Krajobrazowych.

 

ARKADIA WCZESNĄ WIOSNĄ                                       

Trudno o bardziej udany i cieszący oko mariaż architektury i przyrody niż arkadyjski…

Arkadia (grecka) – górzysta, pokryta lasami, uboga kraina na Peloponezie, zamieszkała przez pasterzy i myśliwych. Kraina pięknych krajobrazów, gdzie dobrotliwy bożek Pan strzeże pobekujących stad, a Artemida, bogini łowów, patronka świata roślin i zwierząt, przebiega ścieżki w towarzystwie smukłej łani. Kraina westchnień antycznych poetów, szczęśliwości, zadumy…     

Arkadia (mazowiecka) – wieś w gminie Nieborów, nad rzeką Łupią (Skierniewką), wraz okolicznymi polami przyłączona do Bolimowskiego Parku Krajobrazowego w 2010 r.

 

Jest miejscem szczególnym z racji romantycznego ogrodu w stylu angielskim, którego tworzenie rozpoczęła w 1778 r. Helena z Przeździeckich Radziwiłłowa, żona Michała Hieronima Radziwiłła, właściciela Nieborowa. Projektantami byli Szymon Bogumił Zug i Henryk Ittar. Księżna Helena prowadziła za rękę obu architektów, a potem własną ręką sadziła drzewa i wreszcie również własną ręką napisała po francusku Le Guide d’ Arcadie – Przewodnik po Arkadii [1].

„Mój ogród jest ciągłą radością myśli i oczu, wypoczynkiem ducha mego” – twierdziła i ustawicznie rozwijała i komponowała swój ogród, aż do swej śmierci w roku 1821.   

Ogród gromadził kolekcję sztuki antycznej, „zabytki” z różnych epok historycznych, „starożytne ruiny” wybudowane od podstaw oraz liczne drzewa, które księżna osobiście dobierała.

2. Przybytek Arcykapłana SP DSCF5458.Arkadia 13

Przybytek Arcykapłana – jedna z komponowanych ruin Arkadyjskiego parku.

2a. DSCF5458.Arkadia Przybytek Arcykapłana SP. 20

Fronton Przybytku Arcykapłana – płaskorzeźba z napisem” „L’espérance nourit une chimere et la Vie s’écoule” („Nadzieja żywi chimerę, a życie upływa”) – jedna z licznych w Arkadyjskim parku sentencji.

 3. DSCF5458.Arkadia Mur z Hermami SP. 16  4. DSCF5458.Arkadia Mur z Hermami SP. 17  5. DSCF5458.Arkadia Mur z Hermami SP. 18

 Hermy w murze przy Przybytku Arcykapłana.

Herma – element architektoniczny w kształcie rzeźby popiersia lub głowy, osadzonej na zwężającym się ku dołowi słupku. Początkowo (w starożytnej Grecji) przedstawiała Hermesa – stąd nazwa.

Zapewne z myślą o rozszerzaniu swego idyllicznego projektu, księżna nabyła pobliskie wsie i nadała im romantyczne nazwy: Parma i Placencja.

Cały projekt powstał jednakowoż nie z zamiłowania do historii, architektury czy przyrody, ale z podyktowanej modą rywalizacji, jaka rozgrywała się pomiędzy księżną Heleną a jej najlepszą przyjaciółką, właścicielką ogrodów w Powązkach i Puławach, Izabelą z Flemingów Czartoryską.[2]

 7. Grobowiec Złudzeń SP. IMG 20210610 104655

Symboliczny Grobowiec Złudzeń – zrekonstruowany w 2015 r; pierwotnie znajdował się na sztucznej Wyspie Topolowej na skraju Pól Elizejskich, po drugiej stronie rzeki Łupi. W zamierzeniu księżnej, miało to być miejsce jej wiecznego spoczynku; stąd napis:„J’AI FAIT L’ARCADIE ET J’Y REPOSE” (Uczyniłam Arkadię i w niej spoczywam). Wbrew swej woli, została pochowana w Nieborowskim kościele.

Więcej:

https://www.nieborow.art.pl/ogrody/arkadia/

https://www.nieborow.art.pl/o-muzeum/historia-ogrodu-w-arkadii/

https://ptrosa.pl/2021/04/26/arkadia-ksieznej-heleny-radziwillowej/

https://niezlasztuka.net/o-sztuce/ogrod-porosniety-historiami-arkadia-helena-radziwillowa/

i in.

Dziś Arkadyjski ogród/park jest bodaj ostatnim w Europie, a może i na Świecie, świadectwem dawnej sztuki ogrodowej, które zachowało się w niemal niezmienionym swym pierwotnym kształcie. Wciąż ściąga artystów, chętnych do organizowania tam plenerów oraz młode pary – na ślubne sesje zdjęciowe.

W ostatnich latach ogród/park i zgromadzone w nim sztuczne ruiny poddano kompleksowej konserwacji.

Zanim wejdziemy do Arkadyjskiego ogrodu…

Na prawo od wejścia, w kierunku rzeki Łupi, zwraca uwagę skromny, drewniany wiejski dom – w latach 1893-1903 mieszkała w nim Maria Konopnicka, której syn Jan był dzierżawcą nieborowskich młynów.

 8. Dom Marii Konopnickiej SP. DSCF9407SP 3

Więcej na ten temat: „Maria Konopnicka w Arkadii i Nieborowie”, autor Jan Wegner, wydawnictwo: Sport i Turystyka, 1975.

Więcej na temat Arkadii: „Nieborów i Arkadia”, autor Jan Wegner 1974. Wydawnictwo Artystyczno-GraficzneWojewódzki Ośrodek Informacji Turystycznej w ŁodziWydział Kultury Fizycznej i Turystyki dla Miasta Łodzi i Województwa Łódzkiego.

 

W 2017 r. Zespół pałacowo-ogrodowy w Nieborowie i ogród sentymentalno-romantyczny

w Arkadii zostały wpisane przez Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej na listę Pomników Historii


Sztuczne ruiny oraz inne zabytki starożytności, wiążące się z nimi historie i losy Arkadii na przestrzeni wieków to oddzielny, rozległy temat historyczno-kulturowo-przyrodniczy.

Zajmujmy się tym ostatnim, botanicznym aspektem arkadyjskiego ogrodu. Arkadię najlepiej zwiedzać jesienią, kiedy wielogatunkowy park pięknie się wybarwia, dostarczając Świątyni Diany, Łukowi Greckiemu, Akweduktowi, Domowi Murgrabiego, Przybytkowi Arcykapłana, Domkowi Gotyckiemu, Cyrkowi Rzymskiemu, zrekonstruowanemu w 2015 r. Grobowcowi Złudzeń, rzeźbom i obeliskom bajkowego entourage’u.

Ale i na wiosnę, zwłaszcza tę wczesną, może okazać się nader interesujący; kryje bowiem w sobie wiele ciekawostek przyrodniczych. Polecamy zatem  wczesnowiosenne arkadyjskie obserwacje roślinek najniższych i przemykających między nimi pierwszych wiosennych płazów.

                                                                   * * *
Wiosenne ścieżki arkadyjskiego ogrodu zachęcają do spacerów pośród pięknie prezentujących się kwietnych dywanów runa. Wśród niepozornych roślin zielnych,  najczęściej w odcieniach żółci i bieli, zauważyć można kilka gatunkównależących do tak zwanych geofitów – roślin typowych dla runa lasów liściastych, kwitnących i owocujących wiosną, dopóki w koronach drzew nie pojawią się liście. W tym ściśle ograniczonym i krótkim czasie rośliny te muszą wydaćnasiona. Po rozwoju liści w koronach drzew byłoby to niemożliwe ze względu na zbyt małą ilość światła. Wtedy to nadziemna część geofitów szybko zamiera i znika bez śladu, pozostawiając jedynie niewidoczne naszym oczom podziemne kłącza, bulwy czy cebule – w tym stanie przetrwać muszą do następnej wiosny.

Poniżej przedstawiamy krótki opis wybranych gatunków geofitów występujących w Arkadii: 

Zdrojówka rutewkowata – roślina kłączowa, dorastająca do 30 cm wysokości, często mylona z zawilcem gajowym. Liście podwójnie trójsiecznie, o długich ogonkach, listki 2–3- wrębne, na końcach zaokrąglone. Kwiaty o średnicy około 2 cm, wyrastające z kątów liści, z 5–6 białymi działkami kielicha oraz płatkami korony przekształconymi w miodniki. Jest jedną z najwcześniej kwitnących roślin wiosennych w lasach. Trująca, w Polsce średnio liczna.                        

Zawilec gajowy – roślina kłączowa, dorastająca do 20 cm wysokości. Posiada 3 liście, skupione w okółku, dłoniasto 3–5-sieczne, o długich ogonkach, listki 2–3-wrębne z piłkowanym brzegiem. Kwiat jeden, o średnicy do 4 cm, wyrastający na szczycie pędu,z 6–8 białymi listkami okwiatu. Trująca, w Polsce pospolita. Rozsiewana przez mrówki (nasiona posiadają elajosomy*).

Zawilec żółty – roślina kłączowa, dorastająca do 20 cm wysokości, podobna do zawilca gajowego, lecz rzadziej spotykana. Posiada 3 liście, skupione w okółku, dłoniasto 3–5-sieczne, o krótkich ogonkach, listki 3-wrębne szeroko ząbkowane. Kwiaty o średnicy do 4 cm, wyrastające po 1 lub 2 na szczycie pędu, z 5–6 żółtymi działkami okwiatu. Trująca, w Polsce pospolita. Rozsiewana przez mrówki (nasiona posiadają elajosomy*).

Złoć żółta – roślina cebulowa, dorastająca do 25 cm wysokości. Liście długie i równowąskie, do 1,5 cm szerokie. Kwiaty na szypułkach, po 1–7 w szczytowym kwiatostanie, z 6 żółtymi działkami okwiatu, wydłużonymi, tępo zakończonymi. W Polsce pospolita. Rozsiewana przez mrówki (nasiona posiadają elajosomy*).

*Elajosom – inaczej ciałko mrówcze. Struktura na powierzchni nasion lub owoców niektórych

roślin, zawierająca substancje wabiące mrówki, między innymi węglowodany, białka i tłuszcze.

Stanowi pokarm dla mrówek, dzięki czemu przyczynia się do rozprzestrzeniania i rozsiewania nasion.

W północnej części parku, wzdłuż stawu napotkać możemy całe połacie charakterystycznych, różowo kwitnących roślin. To zakwitające w marcu lepiężniki różowe. Są bylinami kłączowymi wykształcającymi kwiatostany w postaci gęstego grona na bezlistnych purpurowych pędach z drobnymi łuskami. Okrągławo sercowate liście lepiężnika pojawiają się dopiero w kwietniu. Wydzielają charakterystyczny, nieprzyjemny zapach. Ogonki liściowe osiągają nawet do 1 m długości, a blaszki liściowe do 60 cm średnicy. Roślina lecznicza, w Polsce pospolita.

Należy zaznaczyć, iż wszystkie opisane wyżej rośliny wczesnowiosenne mają ogromne znaczenie dla owadów zapylających, które w tym okresie nie mają jeszcze dużego wyboru pokarmu i zmuszone są nieraz do przemierzania olbrzymich odległości w jego poszukiwaniu.

Na przełomie marca i kwietnia w Arkadii możemy spotkać lub usłyszeć kilka ciekawych, nieraz mało pospolitych płazów. Pamiętajmy, że wszystkie gatunki płazów w naszym kraju objęte są ochroną!

Grzebiuszka ziemna – zwana huczkiem to jedyny płaz z pionową źrenicą. Posiada skórę  koloru szaro-brązowego, z ciemniejszymi plamkami, wydzielającą charakterystyczną substancję o zapachu czosnku. Grzebiuszka to płaz typowo lądowy. Poza okresem godowym unika wody. Prowadzi nocny tryb życia. Dzień spędza zagrzebana w ziemi, w wykopanych tylnymi kończynami małych norkach (aktywna za dnia jedynie podczas godów). Kijanki grzebiuszki są wyjątkowo duże – osiągają do kilkunastu cm długości!

Kumak nizinny –  drobny płaz o ciemnej barwie, z brzuchem pokrytym charakterystycznymi pomarańczowymi plamami i małymi białymi kropkami. Jaskrawe barwy ostrzegawcze informują o trującym, gęstym, pieniącym się śluzie, który wydzielany jest w chwili podrażnienia zwierzęcia. Kumak to płaz typowo wodny, aktywny w dzień i w nocy. Łatwiej go usłyszeć niż zobaczyć. Samce wydają donośne dźwięki przypominające melancholijne dudnienie lub odgłos skrzypiącej huśtawki.

                                                                  ***

ARKADIA W KULTURZE I SZTUCE

Od 17 listopada 2023 r. do 17 marca 2024 r. Muzeum Narodowe w Warszawie zaprezentowało wystawę czasową pod tytułem „ARKADIA”. Zgromadziła ona ponad 300 obrazów, rycin, rysunków i rzeźb powstałych na przestrzeni wieków, nawiązujących do Arkadii – tej mitycznej i tej kulturowej, a także rzeczywistej – wsi położonej w dzisiejszej gminie Nieborów i jej ogrodów i budowli, powstałych za sprawą księżnej Heleny.

„Mit Arkadii wywodzi się z „Bukolik” Wergiliusza. Poeta uczynił ją krainą szczęśliwości i rozkoszy zamieszkaną przez pasterzy, nimfy, satyrów i faunów. Przynosiła błogie wytchnienie od zgiełku miasta i działalności publicznej. Wokół panowała wszechpotężna przyroda, królowała zmysłowa miłość, muzyka i poezja. Arkadia szybko stała się dla starożytnych marzeniem o idealnym świecie, iluzją niemożliwego szczęścia i niedoścignionego piękna. Od czasów nowożytnych mit Arkadii na stałe gości w europejskiej kulturze. Jego różnorodne interpretacje – m.in. Arkadię jako metaforę wolności i przestrzeni tworzenia – przedstawia nowa wystawa w Muzeum Narodowym w Warszawie.” – czytamy w Pulsie Biznesu – publikacja z dnia 17.11.2023 r. PoGodzinach Wystawa „Arkadia" – zderzenie mitu i rzeczywistości w Muzeum Narodowym w Warszawie.

 15. IMG 20240211 131637  16. IMG 20240211 131700

 Jedne z eksponatów na wystawie „ARKADIA” w Muzeum Narodowym w Warszawie.

Więcej na temat wystawy – nasza aktualność z dnia 13 lutego 2024 r.: https://parkilodzkie.pl/bpk/aktualnosci/2606-et-in-arcadia-ego

ARKADIA na starych sztychach…

     

 ARKADIA w obiektywie…

Park Arkadyjski jest bardzo modnym i wdzięcznym tłem uwieczniania radosnych chwil, będących udziałem par, stających na ślubnym kobiercu – tym razem z traw i polnych kwiatów.

W 2022 r. w Arkadyjskim entourage’u za sprawą artystki fotografii Beaty Michalczyk odbyła się cokolwiek inna sesja zdjęciowa, niewątpliwie ważna dla Bolimowskiego Parku Krajobrazowego i całego regionu !

Otóż firma MAPY GOOGLE przyznała w 2022 roku Złote Pinezki najwspanialszym polskim atrakcjom turystycznym, wyłonionym na podstawie głosowania internautów. Bolimowski Park Krajobrazowy znalazł się wśród laureatów. Nagrodzono:

Parki Narodowe: Karkonoski, Ojcowski, Pieniński, Słowiński i Bieszczadzki;

Parki Krajobrazowe: Beskidu Śląskiego, Bielańsko-Tyniecki, Kaszubski, Ślężański  i Bolimowski.

Rezerwaty przyrody: Wąwóz Homole, Kadzielnia, Wodospad Wilczki, Kępa Redłowska  i Skamieniałe Miasto.

Więcej na ten temat – nasza aktualność z dnia 11 sierpnia 2022 r.: https://parkilodzkie.pl/bpk/aktualnosci/2111-zlota-pinezka-map-google-dla-bolimowskiego-parku-krajobrazowego

 18. Złota Pinezka SP. IMG 20240326 101933

Złota Pinezka w swej okazałości.

19. Arkadia Ambrazura fot. Beata Michalczyk Przybytek Arcykapłana 10.08.22.BMI 4183

Złota Pinezka w ambrazurze w ścianie Przybytku Arcykapłana.

 20. Arkadia fot. Beata Michalczyk 10.08.22.BMI 4199

Złota Pinezka w rękach pracowników Bolimowskiego Parku Krajobrazowego na tle Akweduktu Rzymskiego w Arkadii.

 

Opracowanie: Oddział Bolimowskiego Parku Krajobrazowego – Kinga Nowak, Stanisław Pytliński, aktualizacja – marzec 2024 r.

______________________________________

[1] Wydany w roku 1800 w Berlinie, polskie tłumaczenie autorstwa Z. Zochowskiej ukazało się w r. 1848 w I tomie „Albumu Literackiego”.

[2] W 1808 r. księżna Izabela Czartoryska wydała dzieło „Myśli różne o sposobie zakładania ogrodów”.

 

ŚLADAMI KRÓLA WŁADYSŁAWA

Jan Długosz powiada:

We czwartek po uroczystości św. Jana Chrzciciela1 król polski Władysław rusza po śniadaniu z Wolborza z oddziałami i zastępami swoich wojsk. Pierwszy postój urządził w Lubochni, w piątek w Wysokiennicach, w sobotę przybył do arcybiskupiej kopalni rudy żelaznej i do wielkiego stawu zwanego Sejmice 2. Tam piorun zabił kilka koni i jednego człowieka, a drugiego pozostawił pół żywego. Misę w namiocie rycerza Dobiesława z Oleśnicy pełną gotowanych ryb zniszczył doszczętnie w obecności wielkiej liczby spożywających posiłek przy stole, nikomu jednak z biesiadujących nic złego nie zrobił. W niedzielę w uroczystość św. Apostołów Piotra i Pawła doszedł do wsi biskupa poznańskiego Kozłów, położonej nad rzeką Bzurą i przyjął posła wielkiego księcia litewskiego Aleksandra (…). W poniedziałek , nazajutrz po św. Piotrze i Pawle, król Władysław wyruszywszy ze wsi Kozłów, przybył nad Wisłę w okolicy klasztoru w Czerwińsku, do miejsca w którym był ustawiony most sporządzony w Kozienicach i w dniu tym król przeprawił się przez most i rzekę, a całe wojsko królewskie szło za nim w ustalonym porządku z czterokonnymi wozami, mnóstwem armat, masą żywności i innych bagaży.”*

Te Sejmice to dzisiejsze Samice – wieś nad Rawką w gminie Skierniewice. Po dawnych stawach nie ma już śladu. Po kopalniach, dymarkach i kuźnicach – również. Pozostała pamięć o królewskiej wizycie i tym nieszczęsnym piorunie, co tyle szkody wyrządził.

W roku 2010 Inowłodzkie Bractwo Rycerskie odtworzyło trasę, którą 600 lat wcześniej pokonał orszak królewski; przedsięwzięciu temu przyświecał patronat Marszałka Województwa Łódzkiego. 23 czerwca 2010 r. celebrowano w Sulejowie uroczystą mszę z udziałem rycerzy-rekonstruktorów z Inowłodza i Piotrkowa Trybunalskiego, 24 czerwca odsłonięto tablicę upamiętniająca pobyt króla Władysława w Opactwie Cystersów, 25 czerwca 2010 r. korowód rycerski opuścił Sulejów, z królem Władysławem Jagiełłą na czele, w którego rolę wcielił się Robert Stępień. 30 czerwca kawalkada dotarła do Bolimowa. Tam, na rynku, Wójt Gminy Bolimów, Stanisław Linart, powitał króla i wręczył mu miecz wykuty przez miejscowego kowala. Rycerze towarzyszący królowi otrzymali bibułkowe kwiaty i naczynia gliniane wytworzone w warsztacie Konopczyńskich.

Proponujemy Państwu wycieczkę rowerową śladami króla Władysława i jego wielkiej armii ciągnącej na walną rozprawę z Krzyżakami. Oczywiście trasę pochodu królewskiego można odbyć pieszo, jako że orszak królewski z wojskiem, służbą i wozami posuwał się bardzo wolno; drogę z Wolborza do Lubochni – ok. 22 km czy z Wysokiennic do Sejmic/ Samic – ok. 25 km przebywano w jeden dzień. Praktyczniej jednak poruszać się rowerem, korzystając z czerwonego „Szlaku Grunwaldzkiego” . Jego całkowita długość wynosi 188 km. Powstał w roku 2010 w wyniku połączonych działań Lokalnych Grup Działania „Gniazdo”, „Kraina Rawki”, „Bud-Uj Razem”, „Tradycja, Kultura, Rozwój”, „Echo Puszczy Bolimowskiej” oraz Zespołu Nadpilicznych Parków Krajobrazowych i Dyrekcji Bolimowskiego Parku Krajobrazowego.

Tablice z informacjami o szlaku znajdują się w wielu miejscowościach.

Na potrzebę wojenną król nakazał „Wielkie Łowy”. Beczki z solonym, mięsem ekspediowano do Płocka, gdzie znajdował się główny magazyn aprowizacyjny. Ofiarą gromadnych polowań w wielu puszczach padła niezliczona ilość zwierzyny. Przetrzebiono olbrzymie stada turów, jako że ich mięso doskonale nadawało się do konserwowania; być może to właśnie grunwaldzkie wielkie łowy zapoczątkowały schyłek tego gatunku.„A król polski Władysław zatrzymał się w Białowieży przez osiem dni zajęty polowaniem. Złowił mnóstwo leśnej zwierzyny. Kazał ją zasolić i w beczkach przesłać przez Narew i Wisłę do Płocka i przechować na przyszłą wojnę.”*

„Puszcza Kozienicka (ówczesna Radomska) posłużyła także za główne zaplecze aprowizacyjne dla polskiej armii. Jesienią 1409 r. rozpoczęto z rozkazu króla Jagiełły wielkie łowy. Upolowaną zwierzynę porcjowano, solono i składowano w beczkach. Na potrzeby armii pozyskiwano też duże ilości miodu z puszczańskich barci oraz ziół. Doceniając wysiłek miejscowej ludności, król Jagiełło zezwolił mieszkańcom kilku puszczańskich wsi na korzystanie z przywilejów królewskich”**

„W 1409 roku król, przygotowując się do rozprawy z zakonem krzyżackim, zorganizował wielkie łowy w puszczach grodzieńskich. Trwały one przez całą zimę aż do wiosny 1410 roku. Następnie z księciem Witoldem i dowódcą Tatarów oraz z ogromną świtą łowiecką polował w Puszczy Białowieskiej nad rzeką Leśną, w której przez 8 dni zdobył „moc zwierza nabitego”. W owych dniach miało paść pod ciosami potężnych oszczepów przeszło 400 żubrów „zubrinas cepit” – jak podawał Długosz – oraz wiele niedźwiedzi, jeleni, łosi i dzików. Podczas ucieczki żubrów odłączano wybrane sztuki od stada i zabijano strzałami lub oszczepami. Gdy ranny żubr atakował jeźdźca, rzucano mu na głowę dużą płachtę. Nim zwierz uwolnił się z tej płachty, myśliwy mógł szukać ratunku w ucieczce. Podczas polowania wyłapywano też dzikie konie leśne – tarpany, na uzupełnienie potrzeb litewskiej jazdy. Przedbitewne „harce łowieckie” stały się ogniową próbą odwagi, ćwiczeniem wojennym, gdyż ten sam topór i ta sama włócznia używana podczas łowów grzęzła później w piersiach najeźdźców…***

Opracowanie: Marta Kupisz i Stanisław Pytliński – Oddział Terenowy Bolimowskiego Parku Krajobrazowego, Skierniewice, czerwiec 2017r.

1) Tj. 26 czerwca 1410 r.

2) Tj. 28 czerwca 1410 r.

* „Jana Długosza Roczniki, czyli Kroniki Sławnego Królestwa Polskiego”. Ks. 10 i Ks. 11, 1406 – 1412. Kom. Red. Stanisław Gawęda i in. wyd. naukowe PWN, Warszawa, 2009.

** Wielkie łowy w Muzeum Wsi Radomskiej – Internet.

*** Grunwaldzkie łowy „Łowiec Polski” – nr 7/2010 Tradycja, etyka, historia – Internet.

 

JESIENNA WYCIECZKA DO JERUZALA

Śc1. mapa jesienna wycieczka do Jeruzalaieżki rowerowe – budowane od podstaw i wedle reguł sztuki – powoli zdobywają teren. W innych krajach (np. Holandia, Niemcy, Francja) obecne już od wielu lat i cieszące się olbrzymią popularnością, u nas powoli i nieśmiało wślizgują się w inwestycyjną rzeczywistość, rywalizując z rurami kanalizacyjnymi, chodnikami, świetlicami wiejskimi czy placami zabaw… Generalnie uważane za potrzebę „któregoś-tam” rzędu, cierpliwie czekają latami na swoją kolejkę. Zabiegi o ścieżkę rowerową wzdłuż drogi 705 do Bolimowa trwały niemal 20 lat! Wraz ze ścieżką do Nowego Kawęczyna i trzecią – do Makowa daje skierniewickim rowerom całkiem niezłe możliwości bezpiecznego wyrwania się z miasta.

Gdyby jeszcze udało się wybudować ścieżkę do Kamiona, a z Kamiona do Żyrardowa – o co zabiegają mieszkańcy tamtych okolic, a zwłaszcza uczniowie dojeżdżający rowerami do szkół – dałoby to Skierniewicom asumpt do pretendowania do roli lokalnego centrum turystyki rowerowej.

Obecna od dawna – niestety na razie tylko w zamysłach pracowników Oddziału Bolimowskiego Parku Krajobrazowego – ścieżka z Łowicza przez Arkadię, Nieborów, Bolimów, Miedniewice, Wiskitki do Żyrardowa byłaby elegancką „północną klamerką” łączącą największe atrakcje Bolimowskiego Parku, województwa łódzkiego i mazowieckiego oraz kilka gospodarstw agroturystycznych i ośrodków konnej jazdy, przyczyniającą się do ożywienia turystyki rowerowej w tamtej części świata. Pierwsza jaskółka już jest: przy skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej nr 70A z drogą gminną prowadzącą do Nieborowa, i dalej – do Bolimowa powstał nowoczesny, dobrze wyposażony parking, skąd urządzona ścieżka rowerowa prowadzi w kierunku Bolimowa, niemal przez całą gminę Nieborów.    

Oddana w  2017 r. ścieżka rowerowa z prawdziwego zdarzenia wzdłuż drogi 707 „kawęczyńska” – zachęca. Prowadzi ze Skierniewic przez Podstrobówek, Podtrzciannę, Podstrobów, Strzybogę, Podfranciszkany i Nową Trzciannę do Nowego Kawęczyna. Liczy niespełna 10 km – na razie; trzymamy bowiem kciuki za rozwagę Władz wszelkich, ażeby zechciały tę ścieżkę przedłużyć do Rawy Mazowieckiej.

Wyjazd ze Skierniewic do Nowego Kawęczyna, a potem zatoczenie wielkiej pętelki – niestety już nie po ścieżce ale po zwykłej asfaltowej drodze, na szczęście niezbyt ruchliwej – przez Starą Rawę, Doleck, Jeruzal, Esterkę, Psary i Nowy Dwór pozwoli aktywnie wypełnić czas i zobaczyć wiele ciekawych zabytków, a nade wszystko – wspaniałych mazowieckich krajobrazów, gdzie indziej już zanikających, ale tam – jakby cudem – ocalałych.

Wyruszamy zatem ze Skierniewic.

Po drodze kolejno ukażą się nam:

Strzyboga – to bardzo stara wieś. Zapewne już w czasach wczesnosłowiańskich było to miejsce zamieszkane lub odwiedzane, jako że Strzyboga wymieniana w literaturze jako ważne miejsce kultu boga Strzyboga, istniała „od zawsze”. Strzybóg ów – potężny władca wiatrów i porywistych podmuchów, a według innych źródeł rozdawca bogactw, miał tam swój chram i pomieszkanie. Podobno przybytek ten istniał jeszcze w XIII w.

Kalendarz wierzeń słowiańskich dawał Strzybogowi szczególnie dużo zatrudnienia i przewidywał: – na 21 lutego: przywitanie wiosny, odprawianie modłów do boga wiatrów oraz przewidywanie pogody na wiosnę i lato (Wiosenny Strzybóg), – na 19 sierpnia szczególne czczenie Strzyboga, prośby o pogodę, obserwowanie wiatrów i wróżenie z ich kierunków (Letni Strzybóg), – na 20 września: modły o dobrą pogodę, przewidywania na jesień i wróżenie z kierunków wiatrów (Jesienny Strzybóg).

Trzcianna – wieś, wprawdzie oddalona na wschód od naszej ścieżki, ale na tyle blisko leżąca, że warto do niej na chwilę zboczyć, jadąc 4 km wygodną asfaltową drogą, ażeby zajrzeć do bardzo starej wsi, niegdyś prawdziwego szlacheckiego „gniazda” starego rodu Vrszowców lub Vereszowców – Rawiczów (Trzcińskich). Na zachodnim skraju wsi stoi murowany dwór z roku 1820, klasycystyczny z podcieniami (jedyny taki dwór na Mazowszu), pięknie odrestaurowany. Okala go wypielęgnowany rozległy park z okazałymi cisami (!), dębami, bukami i kasztanowcami, świadczącymi o dawnej świetności. Stanowi własność prywatną okoloną wysokim parkanem, przez który niestety niewiele widać.

3. Rajd Drogi które łączą na terenie gm. Nowy Kawęczyn.S.Pytliński SP 2

Dwór w Trzciannie.

Stara Rawa najprawdopodobniej nie ma wiele wspólnego z dzisiejszą Rawą Mazowiecką, poza słowem „rawa”, co w językach prasłowiańskich miało oznaczać wodę. Wieś zasiedlona została już we wczesnym średniowieczu. Na przełomie XI i XII w. powstało tam grodzisko, przypisywane rycerskiemu rodowi Rawitów. W średniowieczu była już ważną miejscowością na szlaku handlowym z Łowicza do Rawy (dziś – Mazowieckiej) z pięcioma (!) karczmami. Pozostałości grodziska, niegdyś wzniesionego nad brzegiem Rawki, zwane „Łysą Górą”, znajdują się dziś w odległości ponad 200 m od rzeki.

                               4a. Nowy Dwór SP 3

Po lewej: Kościół w Starej Rawie. Po prawej: Grobowiec Felicyssyny z Wyroziemskich Lemańskiey.

4b. Rajd Drogi które łączą na terenie gm. Nowy Kawęczyn.S.Pytliński SP 4 4c. Nowy Dwór SP 2

Mauzoleum rodziny Prandotów Trzcińskich.

We wsi wznosi się drewniany kościół parafialny z lat 1731–51, o barokowym wnętrzu, pod wezwaniem Świętych Szymona i Tadeusza Judy, z dzwonnicą i zabytkowym cmentarzem przykościelnym, gdzie pośród starych okazałych drzew znajduje się żeliwny grobowiec Felicyssymy z Wyroziemskich Lemańskiey z 1850 r. oraz utrzymane w kolorze ochry i kości słoniowej zdobione mauzoleum z inskrypcją w białym marmurze:

GRÓB RODZINY PRANDOTÓW TRZCIŃSKICH

Filip Prandota Trzciński z 3em swych małych dziecinek

ostatni z rodu Prandotów dziedzic Trzcianny

żył lat 61 zm. 28 maja 1900 r.

W Starej Rawie wjeżdżamy do Bolimowskiego Parku Krajobrazowego.

Pośród sielskich krajobrazów wspaniała asfaltowa droga, ocieniona lipami, wiedzie do Dolecka. W Dolecku przecinamy Rawkę – malowniczą, dziką i silnie meandrującą rzekę, będącą od 1983 r. rezerwatem przyrody na całej długości (ok. 100 km) – Rzeka Roku 2014, laureatka Ogólnopolskiego konkursu Klubu Gaja.

5. Doleck SP 5 6. Rawka Doleck widok z mostu SP 4

Po lewej: Drewniana kapliczka przy skrzyżowaniu przed mostem w Dolecku.
Po prawej: Doleck. Rawka (rezerwat przyrody) - widok z mostu w dół rzeki.

Doleck to miła wieś z rześkim powietrzem i świeżym mikroklimatem z racji położenia w pośród rozległych wilgotnych łąk w dolinie Rawki. Na skraju wsi, za mostem, przy rzece – dwór murowany, piętrowy, z początków XX w. Choć w stylu nijakim, ładnie usytuowany, w otoczeniu paru drzew, będących zapewne resztką parku, mógłby cieszyć oko wędrowca, gdyby nie sąsiadująca z nim i przytłaczająca go swym ogromem olbrzymia murowana stodoła. Zbudowana kilkanaście lat temu jest doskonałym przykładem skuteczności psucia sielskiego krajobrazu.

7. Dolcek SP 6 8. Doleck punkt edukacyjny BPK SP 7

Po lewej: Dwór w Dolecku. Po prawej: Doleck – centrum wsi, punkt edukacyjny Bolimowskiego Parku Krajobrazowego.

Na małym placyku w centrum wsi – okolony drewnianym płotkiem i zaopatrzony w wiatę, stół, ławy i tablice informacyjne terenowy punkt edukacji ekologicznej Bolimowskiego Parku Krajobrazowego, służący realizacji lekcji w terenie i odpoczynkowi turystów.

Kościół w Jeruzalu

Jeruzal – cel naszej wyprawy to wieś o dużych walorach turystyczno-rekreacyjnych (mikroklimat typu „otwockiego”) nad Chojnatką (prawy dopływ Rawki), wzmiankowana w 1290 r. Resztki zabudowy wiejskiej z I poł. XX w. Barokowo-klasycystyczny, murowany kościół Podwyższenia Świętego Krzyża z 1798 r., z drewnianą dzwonnicą z I poł. XIX w. W XVI w. wieś i okolicę zamieszkiwali arianie, zaś w XIX – mariawici; w sąsiedniej wsi – Wólce Jeruzalskiej znajduje się czynny do dziś niewielki mariawicki cmentarz.

10. Wólka Jeruzalska SP 10 11. Wólka Jeruzalska SP 11

Po lewej: Wólka Jeruzalska – stary dom (fragm.) z czasów mariawickich. Po prawej: Wólka Jeruzalska – cmentarz mariawicki.

W pobliżu – Gacna, leśna kaplica z 1626 r. w miejscu cudownego objawienia Krzyża Świętego, kilkakrotnie rozbierana, odnowiona w 1995 r. Powiadają, iż Napoleon w drodze na Moskwę zatrzymał się tam i znużony podróżą zapadł w sen. Ukazał mu się anioł stanowczo odradzający dalszą drogę na wschód i nakazujący szybki powrót do domu. Niestety, cesarz nie usłuchał. Możemy w Jeruzalu i okolicach poszukać śladów Napoleona, albo po prostu pospacerować po okolicznych żywicznych laskach tak klimatycznie cennych, czy urządzić piknik (dobrze zaopatrzony sklep).

                               12a. Gacna SP 13

Gacna – leśna kaplica.

Z Jeruzala można zarządzić odwrót tą samą drogą, lub udać się na południe, drogą lekko wznoszącą się (wjazd na Wysoczyznę Rawską), gdzie czekają na nas:

Esterka – łagodna wioska rozpierzchnięta wśród sielskich pagórków. Przy szosie znajduje się gospodarstwo agroturystyczne o tej samej nazwie, gdzie – umówiwszy się uprzednio – można zajrzeć, by zakosztować kuchni wegańskiej i wypoczynku w wiejskim ogrodzie oraz poznać tajniki permakultury.

                               13c. Esterka agrotur. SP 19

Esterka – zajęcia edukacyjne w gospodarstwie agroturystycznym.

Jeśli przed gospodarstwem skręcimy w polna drogę w lewo, a później przy polnym skrzyżowaniu – w prawo, po kilkuset metrach dojedziemy do Sowiej Góry – niewielkiego, acz wyraźnego pagórka, z którego roztacza się widok na okolicę, niestety do podziwiania po opadnięciu liści rosnących tam drzew.

Wróciwszy na szosę, warto zwrócić uwagę na ozdobny przystanek PKS.

14. Esterka SP 19 15. Esterka PKS SP 20

Po lewej: Widok na Sowią Górę ukrytą w drzewach – z szosy od strony Jeruzala. Po prawej: Przystanek PKS w Esterce.

Psary to bardzo stare miejsce osiedleńcze, pochodzące zapewne z X/XI w., oznaczające siedzibę psiarczyków, zajmujących się hodowlą i układaniem psów myśliwskich. Być może zjawienie się ich było związane z dworem książęcym w niedalekiej Rawie (dziś Mazowieckiej) ?…

16. Psary Dzwonkowice SP 21 17. Psary SP 22

Po lewej: Dwór w Psarach, na skraju wsi. Po prawej: Psary - kapliczka żołnierska w centrum wsi.

Na skraju wsi, od strony północnej duży, dobrze utrzymany dwór, ukryty pośród ładnych starych lip, z pięknym ogrodem kwiatowym. We wsi zabytkowa kapliczka żołnierska. Dziś Psary to atrakcyjna miejscowość letniskowa. Za wsią, w dolinie Rawki, resztki grodziska plemiennego.

W Psarach opuszczamy Bolimowski Park Krajobrazowy.

Nowy Dwór – wieś, niegdyś myśliwska rezydencja książąt mazowieckich, później – królów Polski. Odrestaurowany zespół dworski z I poł. XX w., otoczony resztką wypielęgnowanego parku. Obecnie klinika rehabilitacyjna. Obok Kwiaciarski Zakład Doświadczalny (sprzedaż drzew i krzewów ozdobnych).

                               19. Nowy Dwór. SP 20

Po lewej: Nowy Dwór. Rawka (rezerwat przyrody) – widok z mostu w dół rzeki. Po prawej: Dwór w Nowym Dworze.

Z Nowego Dworu, pozostawiwszy po lewej stronie szosę ocienioną zabytkową aleją lipową, udajemy się drogą wzdłuż gospodarstwa szkółkarskiego do Starej Rawy, znajomej nam już z pierwszych kilometrów trasy, a stamtąd – do Nowego Kawęczyna, gdzie czeka już nas wygodna ścieżka rowerowa prowadząca do Skierniewic.

 

Opracowano w Oddziale Bolimowskiego Parku Krajobrazowego

Tekst i fotografie: Stanisław Pytliński,

Mapka ścieżek rowerowych: Krzysztof Pira

PROPOZYCJA NA WEEKEND

(2 lub 3 dni rowerem po Puszczy Bolimowskiej)

Jest las.

W połowie drogi pomiędzy Łodzią a Warszawą, w samym sercu Polski, gdzie płaski krajobraz Mazowsza zda się trwać nieruchomo, gdzie niegdyś szumiały przepastne puszcze: Wiskicka, BolemowskaKorabiowska, Miedniewska Jaktorowska – ta od ostatniego tura – dziś rozciąga się puszcza, zwana Bolimowską. Przecięta doliną fantastycznie wijącej się i wciąż nieujarzmionej Rawki [1], przetkana wspaniałymi bujnymi łąkami, otoczona lichymi polami tworzy liczący ponad 23 tys. ha Bolimowski Park Krajobrazowy.

Teren to wciąż mało znany, a przecież wyśmienity do kilkudniowych wypadów, pieszych wędrówek, konnej jazdy, a przede wszystkim rowerowych wypraw. Kto raz tam zajrzy, będzie chętnie wracał, urzeczony przestrzenią, ciszą i malowniczym krajobrazem.

Wyprawę najlepiej rozpocząć w Łowiczu, skąd droga asfaltowa w kierunku Skierniewic prowadzi do odległej o 6 km Arkadii.

Trzeba co najmniej godziny, by oddać się błądzeniu po ścieżkach romantycznego parku, odwiedzić tajemnicze ruiny Przybytku Arcykapłana, Jaskini SybilliDomu Murgrabiego, Łuku GreckiegoAkweduktuCyrku Rzymskiego, sfotografować się na kamiennym sfinksie strzegącym Świątyni Diany. Jej białe kolumny i zdobiące portyk słowa Petrarki: „DOVI PACE TROVAI D’OGNI MIA GVERRA” („Tutaj odnalazłem pokój po każdej mej walce”) doskonale kontrastują z otaczającymi świątynię swojskimi lipami czy jaworami i porykiwaniem czarno-białych krasul, dobiegającym z okolicznych pól. Arkadyjski park, założony w 1779 r. przez Helenę Radziwiłłową stanowi dziś jedyny tak kompletnie zachowany w Polsce (i w Europie!) zabytek dawnej architektury ogrodowej!

Z Arkadii ta sama szosa, ocieniona zabytkową aleją lipową z 1770 r. wiedzie do odległego o 7 km Nieborowa; w połowie drogi otwiera się Bolimowski Park Krajobrazowy.

Nieborów, założony ponoć przez niejakiego Niebora przy starej, piastowskiej drodze łączącej Gniezno, Poznań i Łowicz z Bolimowem i Warszawą, słynie ze wspaniałego pałacu magnackiego. Jego ostatni dziedzic, książę Janusz Radziwiłł uczynił zeń przed wojną modną rezydencję, goszczącą dyplomatów i znanych artystów. Dziś jest to bardzo ciekawe muzeum wnętrz. Otaczający pałac ogród w stylu francuskim i park w stylu angielskim, wspaniała oś widokowa i duże stawy wciąż zachwycają swą prostotą i elegancją. Spośród licznych znajdujących się tam rzeźb szczególnie cennymi są cztery Baby – połowieckie rzeźby kultowe z XI wieku, których dotknięcie gwarantuje wszelką pomyślność i obfitość potomstwa.

Zmęczeni nadmiarem wrażeń turyści znajdą nocleg w Nieborowie lub okolicach – jest tam kemping, kilka hoteli i gospodarstw agroturystycznych. Mogą też – w miarę sił – „wyskoczyć” do odległego o 10 km Sromowa, gdzie znajduje się prywatne muzeum ludowe z obfitymi zbiorami rękodzieła użytkowego, rzeźb, strojów, powozów i całego trącącego myszką wiejskiego wyposażenia do niedawna jeszcze używanego.

Trasa dnia drugiego wiedzie starą dworską drogą wzdłuż alei lipowej, potem akacjowej, a potem drogą leśną aż do Siwicy.

Siwica to największa i najpiękniejsza spośród licznych (niegdyś) polan puszczańskich. Stanowi rezerwat przyrody i fragment obszaru Natura 2000 „Polany Puszczy Bolimowskiej” . Polany powstały przed wiekami za sprawą budników, prawdziwych leśnych ludzi, trudniących się przerobem drewna na popiół, potaż, węgiel drzewny, smołę, terpentynę i dziesiątki innych produktów. Zamieszkiwali budy – prowizoryczne kurne chatki (stąd tyle „Bud” w nazwach okolicznych wiosek). Nie pozostały po nich żadne zabytki, oprócz przekształconego krajobrazu, który dzięki temu sam stał się zabytkiem. Na Siwicę nie wolno wchodzić; obserwacji jej ciekawej flory i fauny (dziki, łosie, sarny, czasem samotny jeleń oraz ponad 100 gatunków ptaków) można z powodzeniem dokonać z drogi biegnącej jej północnym skrajem. Droga ta, zwana Traktem Łowickim prowadzi w kierunku południowo-wschodnim do skrzyżowania (w pobliżu b. gajówki Polesie) z Traktem Kozackim.

Jest to miejsce wielkiej decyzji – tu trzeba wybrać:

I – wariant średnio ambitny: dalszą jazdę wygodną Drogą Łowicką, z zachowaniem należytej czujności, zwłaszcza przy mijaniu dwóch wielkich dębów „u powieszonego”, na których umieszczono 5 kapliczek i 7 wianków dla skutecznego odpędzenia buszującego tam czarta. Po ok. 6 km pojawi się żółty szlak rowerowy, który prowadzi do Bud Grabskich, rozległej wsi letniskowej. Stamtąd ten sam szlak wiedzie do odległego o ok. 5 km przystanku kolejowego Skierniewice-Rawka.

II – wariant zdecydowanie ambitniejszy każe skręcić w lewo i Traktem Kozackim dotrzeć do Wólki Łasieckiej - starej puszczańskiej wsi, której ziemie kryją w sobie resztki licznego osadnictwa neolitycznego. Z Wólki, po opuszczeniu Parku, przejechaniu wiaduktem nad autostradą i minięciu starego murowanego budynku byłego folwarku (niestety już w runie), skręceniu w prawo za stawem ze sztuczną wyspą, na której niegdyś wznosił się dworek myśliwski księcia Radziwiłła, trasa biegnie polnymi drogami w kierunku widniejącego na horyzoncie białego kościoła w Bolimowie.

W czasach świetności (XVI w.) Bolimów, zwany wówczas Bolemowem należał do najwspanialszych miast Rzeczpospolitej, zaś Bolimowska Piła – największy tartak na Mazowszu dostarczała desek i belek do budowy Warszawy. Miasto, leżące na szlaku pielgrzymek do Rzymu (stąd zapewne w jego herbie muszle i laska pątnicza) słynęło z rękodzieła, a zwłaszcza malowania świętych obrazów i garncarstwa, które z biegiem czasu wypracowało swój własny styl, barwną ornamentykę roślinną i zwierzęcą, i charakterystyczną kremową polewę. Za udział w Powstaniu Styczniowym Bolimów utracił prawa miejskie.
O jego miejskiej przeszłości świadczy zachowany do dziś układ architektoniczny i dwa kościoły. Tradycje rękodzielnicze podtrzymuje Dom Kultury (papierowe kwiaty i wycinanki) oraz warsztat garncarki i kowalski.

Z Bolimowa, po przejechaniu mostu na Rawce (piękne łąki w dolinie rzeki!), rower sam już prowadzi asfaltową drogą przez Krasnów (dwór z ładnym parkiem) i Halin (ładny dworek) do Joachimowa-Mogił. Znajduje się tam Mauzoleum Niemieckie, w którym spoczywa ponad 6 tys. żołnierzy – w tym wiele ofiar samobójczego ataku gazowego z I wojny światowej [2] i ok. 2 tys. żołnierzy z II wojny, przeniesionych tu z cmentarzy warszawskich. Z Mauzoleum już tylko parę obrotów kół do polany Tartak Bolimowski, gdzie odpocząć w parkowej altance.

Z noclegiem w okolicy Bolimowa nie ma większego kłopotu..

Trzeci dzień - z Tartaku Bolimowskiego Traktem Bolimowskim można dojechać do stacji kolejowej w Radziwiłłowie lub, czując jeszcze trochę sił, skręcić (po 3 km) ostro w lewo w Trakt Miedniewicki zwany także Warszawskim. Prowadzi on przez uroczysko Wilczy Kierz, wieś Popielarnię, przecina autostradę i dociera do Miedniewic. Warto zwiedzić tam zespół kościelno-klasztorny, uważany za jeden z najcenniejszych zabytków barokowych Mazowsza. Znajdujący się w kościele kolorowany drzeworyt z 1674 r. czczony jako cudowny obraz Matki Boskiej Miedniewickiej przyciąga rzesze wiernych i jest celem lokalnych pielgrzymek (odpusty na Zielone Świątki, 1-2 sierpnia i 8 września). Z Miedniewic należy „jakoś” dostać się do Żyrardowa. „Jakoś”, gdyż plątanina dróg wiodących przez stare puszczańskie wsie: Prościeniec, Smolarnię, Franciszków, Antoniew, Hipolitów, Łubno, Tomaszew, Sokule (a w nim „Dwór Lucy” z serialu Rancho!”) daje tuzin możliwości [3]. Ci, którym rowery odmawiają już posłuszeństwa, mogą zjechać na południe do najbliższej stacji kolejowej w Jesionce (możliwość noclegu w domu parafialnym) lub Suchej Żyrardowskiej. Ci zaś, którzy mają ambicję wypełnić plan do końca, zafundują sobie trasę pokrętną ale nie będą tego żałować, gdyż takiej ilości starych chałup, przydrożnych krzyży, kapliczek, studni z żurawiami, drewnianych stodół, rozwalających się płotów, zdziczałych sadów, pięknych łąk i pasących się na nich koni nie uda im się prędko zobaczyć tak blisko Warszawy.

Adresy i kontakty:

  1. Muzeum w Arkadii i Nieborowie – Tel. 46 838 56 35, czynne: park w Nieborowie i Arkadii – od 1000 do zmierzchu (cały rok), pałac w Nieborowie – patrz: www.nieborow.art.pl .
  2. Muzeum w Sromowie – Tel. 46 838 44 72, czynne 01.III. – 31.X. w godz. 900 – 1700 (pn.- sob.) i 12 00- 1700 (niedz. i święta).

-----------------------------------------

[1] Rawka – rezerwat przyrody, RZEKA ROKU 2014 – I miejsce w ogólnopolskim konkursie klubu Gaja.

[2] Więcej na temat ataków gazowych z 1915r. – przy opisie Szlaku Nekropolii Wielkiej Wojny lub parkowa strona internetowa.

[3] Pomocna może być mapa Bolimowskiego Parku Krajobrazowego 1: 40 00, którą można otrzymać nieodpłatnie w siedzibie OT BPK

Opracowanie:. Stanisław Pytliński – OT BPK

SZLAKIEM STARYCH DWORÓW

Licząca 55 km, jedna z najpiękniejszych tras rowerowych Bolimowskiego Parku Krajobrazowego, oznakowana kolorem zielonym.

Przy dziedzińcu dom chędogi,
Półtoraczne ławy w ganku,
Sień obszerna, a przy wianku
Wiszą strzelby, smycze, rogi,
Kordy, rzędy, drożne burki
I wyprawne pękiem skórki.
Drzwi na oścież – a w pokoju
Stół dębowy, woskowany,
Pod nim niedźwiedź rozesłany,
Dzban cynowy do napoju,
A na ścianach antenaty,
A na półkach srebrne blaty...[1]

Oto skrócony, ale jakże przemawiający do wyobraźni „skondensowany” opis dworu – szlacheckiego „domu chędogiego”. Takim go widział poeta. W rzeczywistości dwór polski był nie tyle budynkiem, co sztabem generalnym dowodzącym rozległym gospodarstwem ziemiańskim. Mieszkał w nim szlachcic – ziemianin ze swą rodziną, często z kilkoma bliższymi lub dalszymi krewnymi, a czasem i z osobami zupełnie obcymi, które uczepiwszy się „pańskiej ręki i stoła” nadwerężały (nieraz całymi latami) cierpliwość gospodarza. Ten zaś zwykle bardziej dbał o swą reputację gościnnego dobroczyńcy niż zapobiegliwego strażnika spiżarni.

Ja, Panie, niechaj mieszkam w tym gnieździe ojczystym A ty mię zdrowiem opatrz i sumieniem czystym”

Dwuwiersz ten, zaczerpnięty z fraszki „Na dom w Czarnolesie” Jana Kochanowskiego widnieje na szczycie wieńczącym część frontową dworu w Woli Pękoszewskiej (gm. Kowiesy).

Czymże był dawny Dwór Polski – „Gniazdo ojczyste” ?… – Wszystkim! Opoką! Kwintesencją szlacheckiego bytu, najprawdziwszą Małą Ojczyzną, znakiem Polski, siedzibą rodu, przedmiotem szlacheckiej dumy, oznaką godności, zagrodą ziemianina („Szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie!”), ostoją pamięci i tradycji, strażnikiem historii, symbolem wierności i trwania, tarczą i pochodnią, najdalej na wschód wysuniętą forpocztą Europy, magicznym miejscem, gdzie mówiono po francusku, gdzie był fortepian, zegar z kurantem, poczerniałe portrety i ogródek różany, a gościa, choćby o nocnej godzinie, witano zawsze serdecznie… Ustawicznie rozbudowywany, „nie był prędzej skończenie gotów, zanim nie mieścił wśród swych ścian trzech pokoleń. Dziad go zaczął, wnuk dopiero ukończył. (…) 
A że był szczerym wyrazem życia, potrzeby, obyczaju, smaku kilku pokoleń, miał charakter.” [2] Stawał się wręcz istotą ludzką! Wznosił się, rósł, walczył, cierpiał, trwał, wierny słowom:

„JAM DWÓR POLSKI CO WALCZY MĘŻNIE I STRZEŻE WIERNIE” [3]

Niejeden wzbudzający dziś zachwyty zamek nad Loarą nie mieścił w sobie tyle treści, znaczeń, myśli i uczuć, co prosty dwór polski!

Sprzedawany, zastawiany, przepijany, przegrywany w karty, ograbiany, konfiskowany, palony, burzony, plądrowany odradzał się niezmiennie, niczym Feniks. Przetrwał dziejowe zawieruchy, rozbiory i dwie wielkie wojny. Do prawdziwej ruiny doprowadziła go arogancja PRL-lowskiej rzeczywistości.

1

Okładki I i II wydania broszury „Dwory i pałace na terenie Bolimowskiego Parku Krajobrazowego i okolic” – projekt i rysunki - Kinga Nowak. Oba nakłady wyczerpane.

W Bolimowskim Parku Krajobrazowym i jego okolicach zachowało się ponad 30 pałaców i dworów ziemiańskich. Są w stanie różnym. Powoli dźwigają się z ruin i marności, pokazując tu i ówdzie swoje odmłodzone oblicze. W wydanej w roku 2013 broszurze [4] opisano je wszystkie w miarę posiadania (skąpych) informacji. Zachęcamy do wycieczki rowerowej Szlakiem Starych Dworów, wytyczonym i utrzymywanym przez Oddziału Bolimowskiego Parku Krajobrazowego.

Szlakiem Starych Dworów – szlak turystyki rowerowej, oznakowany kolorem zielonym, długość ok. 55 km, dostępny przez cały rok.

Rozpoczynamy w Skierniewicach.

3. DSCF2685 4. IMG 20230329 112149

Po lewej: Dworzec kolejowy w Skierniewicach. Po prawej: Dworek Konstancji Gładkowskiej w Skierniewicach.

Sprzed dworca kolejowego szlak prowadzi na ul. Floriana 4, gdzie stoi jeszcze modrzewiowy dworek z II połowy XVIII w., niedawno kompletnie wyremontowany. Swego czasu był własnością Konstancji Gładkowskiej. Obecnie jest placówką Muzeum Historii Skierniewic.

Poza tym w Skierniewicach jest sporo innych atrakcji, wynikających głównie z jego charakteru. A był on najpierw biskupi, a później kolejarski. Po założycielu Skierniewic, biskupie Janie Odrowążu ze Sprowy (Sprowa, dawn. Wsprowa – wieś w woj. świętokrzyskim, w XV w. własność Odrowążów), który w roku 1457 nadał prawa miejskie nie pozostały żadne pamiątki; jego imię nosi rynek miejski (z XIX-wiecznym ratuszem i nowoczesnym aż do bólu wystrojem), o czym informuje tablica na jednym z narożnych domów.

                               5a. IMG 20240117 075126

Skierniewicki ratusz na rynku im. Jana Odrowąża ze Sprowy. Tablica upamiętniająca założyciela miasta.

Po innym biskupie – Ignacym Krasickim pozostał rozbudowany stary, XVII-wieczny park założony jako ogród włoski i znakomita literatura. Biskup-poeta-mąż stanu, pomieszkujący w skierniewickim pałacu, największą wenę twórczą miewał ponoć w altance na wysepce usypanej na przypałacowej sadzawce, i tam właśnie podobno powstały jego słynne bajki. Park, dawniej wiązowy, a dziś raczej grądowy (dębowo-grabowo-lipowy) można zwiedzać bez przeszkód. Na jego tyłach wciąż znajduje się sztuczny pagórek, na którym, w altance, w roku 1884 spotkali się trzej cesarze – Rosji, Niemiec i Austro-Węgier.

XVI-wieczny pałac w stylu późnobarokowym, goszczący nie tylko najwyższych dostojników państwa i Kościoła, ale także carów rosyjskich, wraz z XVIII-wieczną osadą, jest raczej poza zasięgiem zwykłego turysty; zwiedzać go można tylko od wielkiego święta – Święta Kwiatów, Owoców i Warzyw, przypadającego corocznie na trzeci weekend września.

W 1845 r. dotarła do Skierniewic Kolej Warszawsko-Wiedeńska, powodując olbrzymie ożywienie miasta. Powstał garnizon i dwa wspaniałe dworce.

Do naszych czasów zachował się tylko jeden (ten właśnie spod którego wyruszyliśmy), w stylu angielskiego gotyku, niedawno odrestaurowany. W hali kasowej zachwycają odnowione stylowe freski z lat 50. obrazujące odbudowę kraju, traktory orzące ugory, sojusz robotniczo-chłopski i przyjaźń polsko-radziecką! Obecnie (2024 r.) w remoncie. Przy dworcu, od strony wiaduktu, zwraca uwagę pomnik czterech przywódców, którzy walnie przyczynili się do odzyskania przez Polskę niepodległości. Więcej na ten temat – nasza aktualność: „11 listopada – Narodowe Święto Niepodległości” z dnia 13 listopada 2020 r. https://parkilodzkie.pl/bpk/aktualnosci/1475-11-listopada-narodowe-swieto-niepodleglosci

Pomnik przy dworcu kolejowym (od lewej): Charles de Gaulle, Józef Piłsudski, Pal Teleki i Semen Petlura

Drugi, ponoć jeszcze piękniejszy, w stylu pseudomauretańskim, służący wyłącznie carowi, który upodobał sobie Skierniewice i pobliski Zwierzyniec jako miejsce polowań. Przed wojną mieścił w sobie szkołę podstawową i teatr. W dniu 17 stycznia 1945 r., zaraz po wyjściu Niemców doszczętnie rozszabrowany i spalony.

Poza stacją (w kierunku Łodzi) znajduje się stara parowozownia, w której Polskie Stowarzyszenie Miłośników Kolei pieczołowicie restauruje stare parowozy i wagony, i usiłuje przywrócić całemu obiektowi dawną świetność (bardzo ciekawy 100-letni pociąg zestawiony z odrestaurowanych wagonów „z epoki”, oraz jedyny na świecie czynny akumulatorowy pociąg marki Wittfeld z 1913 r.). Więcej na temat Polskiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei – nasza aktualność: „35 lat Polskiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei” z dnia 3 października 2022 r. https://parkilodzkie.pl/bpk/aktualnosci/2172-35-lat-polskiego-stowarzyszenia-milosnikow-kolei

8. hala widok z gory od rzeki 0445m 8a. bud as N widok z parowozem

Po lewej: Zabytkowa parowozownia w Skierniewicach – widok z góry. Fot. Andrzej Borek. Po prawej: Parowóz. Fot. Judyta Kurowska-Ciechańska.

9. IMG 20220930 152608 10. IMG 20221001 153157

Po lewej: Jeden z wagonów odrestaurowanego 100-letniego pociągu. Po prawej: Pociąg akumulatorowy „Wittfeld” z 1913 r.

Warto również zajrzeć do trzech starych skierniewickich kościołów: najstarszego i najmniejszego – Świętego Stanisława z 1720 r., pieczołowicie odrestaurowanego (nagroda Ministra Kultury!), Świętego Jakuba z 1781 r. w kształcie rotundy z gotycką wieżą z 1480 r. oraz Najświętszej Marii Panny, wzniesionego na początku XX w. jako cerkiew.

11. DSCF2668 12. DSCF2649 13. DSCF2665

Od lewej: Kościół pw. Św. Stanisława, Kościół pw. Św. Jakuba, Kościół pw. Najświętszej Marii Panny (garnizonowy) wybudowany w 1903 r. jako cerkiew wojskowa pw. Narodzenia Pańskiego, w 1910 r. przemianowany na Przemienienia Pańskiego, w 1936 r. przebudowany na kościół katolicki.

Opuszczamy Skierniewice ścieżką rowerową wzdłuż ulicy Mszczonowskiej. Dojechawszy do jej końca skręcamy w prawo i przebywszy Las Pamięcki i wieś Prandotów docieramy do Trzcianny.

Trzcianna – niegdyś prawdziwe szlacheckie „gniazdo” starego rodu Vrszowców lub Vereszowców – Rawiczów (Trzcińskich). Na skraju zachodnim wsi stoi murowany dwór klasycystyczny z podcieniami (jedyny tego typu dwór na Mazowszu!) wzniesiony w roku 1820, dziś mocno zniszczony. Okalają go resztki parku i alei z okazałymi cisami (!), dębami, bukami i kasztanowcami świadczące o dawnej świetności. Nieruchomość stanowi własność prywatną, ogrodzona murowanym wysokim płotem, uniemożliwiającym wgląd na dwór i jego otoczenie.

Z Trzcianny polną drogą, z której roztaczają się piękne mazowieckie widoki na skraj Wysoczyzny Rawskiej jedziemy na południowy wschód.

14 .Trzcianna 15. IMG 20230530 111041

Po lewej: Dwór w Trzciannie. Po prawej: Widok ze szlaku w kierunku Wysoczyzny Rawskiej.

Mniej więcej w połowie drogi, przy polnym skrzyżowaniu, zatrzymujemy się na chwilę przy kapliczce w kasztanowcach.

W końcu docieramy do jednej z najstarszych miejscowości na Mazowszu – Starej Rawy.

16. IMG 20230530 121348 Trzcianna Stara Rawa w polach SP 33 17. 20231004 100744

Po lewej: Kapliczka wśród kasztanowców. Po prawej: Kościół w Starej Rawie.

Stara Rawa najprawdopodobniej nie ma wiele wspólnego z dzisiejszą Rawą Mazowiecką, poza słowem „rawa”, co w językach prasłowiańskich miało oznaczać wodę. Wieś zasiedlona została już we wczesnym średniowieczu. Na przełomie XI i XII w. powstało tam grodzisko, przypisywane rycerskiemu rodowi Rawitów. W średniowieczu była już ważną miejscowością na szlaku handlowym z Łowicza do Rawy (dziś – Mazowieckiej) z pięcioma (!) karczmami. Pozostałości grodziska, niegdyś wzniesionego nad brzegiem Rawki, zwane „Łysą Górą”, znajdują się dziś w odległości ponad 200 m od rzeki.

18. 20231004 101207 18a. 20231004 101230

Grobowiec Felicyssymy z Wyroziemskich Lemańaskiey.

19. 20231004 100928

Mauzoleum Rodziny Trzcińskich.

We wsi wznosi się drewniany kościół parafialny z lat 1731–51, o barokowym wnętrzu, pod wezwaniem Świętych Szymona i Tadeusza Judy, z dzwonnicą i zabytkowym cmentarzem, gdzie pośród starych okazałych drzew znajduje się niszczejący żeliwny grobowiec Felicyssymy z Wyroziemskich Lemańskiey z 1850 r. oraz utrzymane w kolorze ochry i kości słoniowej zaniedbane zdobione mauzoleum z inskrypcją w białym marmurze:

GRÓB RODZINY PRANDOTÓW TRZCIŃSKICH

Filip Prandota Trzciński z 3em swych małych dziecinek
ostatni z rodu Prandotów dziedzic Trzcianny
żył lat 61 zm. 28 maja 1900 r.

Ze Starej Rawy, jadąc na północny wschód, przejechawszy Kolonię Starorawską, wjeżdżamy do Bolimowskiego Parku Krajobrazowego. Pośród sielskich krajobrazów wiedzie asfaltowa droga do Dolecka. 

Doleck leży w dole. To bardzo miła wieś z rześkim powietrzem i świeżym mikroklimatem z racji położenia w dolinie Rawki, w pobliżu rozległych wilgotnych łąk. W Dolecku przecinamy Rawkę (Rzeka Roku 2014 w Ogólnopolskim konkursie Klubu Gaja!) – malowniczą, dziką i silnie meandrującą rzekę, będącą od 1983 r. rezerwatem przyrody na całej długości (ok. 100 km).

20. DSCF4772

Rawka w Dolecku – widok z mostu w górę rzeki; wysoka woda, jesień 2020 r.

Na skraju wsi, za mostem, przy rzece – dwór murowany, piętrowy, z początków XX w. Choć w stylu nijakim, ładnie usytuowany, w otoczeniu paru drzew, będących zapewne resztką parku, mógłby cieszyć oko wędrowca, gdyby nie sąsiadująca z nim i przytłaczająca go swym ogromem olbrzymia murowana stodoła. Zbudowana kilkanaście lat temu jest doskonałym przykładem skuteczności psucia sielskiego krajobrazu.

21. Doleck 22. DSCF2099

Po lewej: Dwór w Dolecku. Po prawej: Punkt edukacyjny Bolimowskiego Parku Krajobrazowego, miejsce odpoczynku turystów.

W centrum wsi – punkt edukacyjny Bolimowskiego Parku Krajobrazowego i miejsce odpoczynku dla turystów (zadaszone stoły i ławy oraz tablice informacyjne).

Z Dolecka przez Dzwonkowice bardzo malowniczą drogą polną oferującą ciekawe widoki docieramy do Psar.

Psary to bardzo stare miejsce osiedleńcze, pochodzące zapewne z X/XI w., oznaczające siedzibę psiarczyków, zajmujących się hodowlą i układaniem psów myśliwskich. Być może zjawienie się ich było związane z dworem książęcym w niedalekiej Rawie (dziś Mazowieckiej).

23. IMG 20220720 112817DwonkowicePsary Chmielewski 2 23a. DSCF3182

Po lewej: Dwór w Psarach. Po prawej: Kapliczka żołnierska w Psarach.

Na skraju wsi, od strony północnej duży, dobrze utrzymany dom wiejski podobny do dworu, ukryty pośród ładnych starych lip, za wsią, nad brzegiem Rawki resztki grodziska plemiennego, we wsi zabytkowa kapliczka wzniesiona przez żołnierzy stacjonujących w pobliskim Raduczu. Dziś Psary to atrakcyjna miejscowość letniskowa.

Po lewej: Bruk w Lisnej wpisany do rejestru zabytków – fragm. drogi z Psar. Po prawej: Dwór w Lisnej.

Starą drogą dworską, w części brukowaną (bruk wpisany do rejestru zabytków !), docieramy do Lisnej.

Lisna – bardzo malowniczo usytuowana wieś o rzadkiej zabudowie. W środku wsi, nieco na uboczu, parterowy dwór o uproszczonej formie klasycystycznej, z około 1900 roku, mocno zniszczony.

Po wojnie do ok. 1975 r. mieścił szkołę podstawową, po której pozostał na froncie budynku ślad po tablicy, różne przybudówki i ogólna ruina. Dookoła dworu ładnie położony lecz zaniedbany park z aleją i licznymi okazami starych drzew (szczególną uwagę zwracają dwa stare modrzewie o „smoczych” kształtach). W pobliżu oficyna, stare budynki gospodarcze i fragmenty brukowanych dróg (wpisane do rejestru zabytków). Niegdyś był to piękny majątek…

Na północ od drogi biegnącej przez Lisną wznosi się krawędź Wysoczyzny Rawskiej pocięta

ciekawymi, długimi wąwozami. Teren ten opisano w wydawnictwie „ Rezerwaty Przyrody w Województwie Łódzkim Przeszłość, Teraźniejszość, Przyszłość” jako wymagający dalszych badań w kierunku utworzenia rezerwatu krajobrazowego. (Monografia pod kierunkiem Józefa K. Kurowskiego i Pauliny Grzelak – Wydawnictwo Klubu Przyrodników, Świebodzin, 2020.)

26. IMG 20220721 092635Lisna jarzębinowy gaik 3 26a. DSCF1921

Po lewej: Jarzębinowy gaik przy drodze polnej z Lisnej do Chełmc (brukowany fragm. tej drogi, od strony Lisnej, jest wpisany do rejestru zabytków). Po prawej: „Chełmce-Góry” – kapliczka „góralska” z kamieni polnych.

Z Lisnej polna droga prowadzi na północ, do Chełmc. Po przejechaniu ok. 600 m, przy skrzyżowaniu z odchodząca na zachód do Esterki, zobaczymy po lewej stronie dość rozległy jarzębinowy gaik.

UWAGA! Na skraju wsi Chełmce, od strony południowej, w pobliżu szlaku znajduje się duża pasieka !

Chełmce to bardzo atrakcyjna wieś letniskowa o rozpierzchłej zabudowie i ciekawym ukształtowaniu terenu. Oddalona od wszelkich ważnych dróg, ukryta za pagórkami jest doskonałym miejscem do wypoczynku. Zaznaczony na wielu mapach punkt widokowy praktycznie nie istnieje, rozkopany i rozkradziony z racji znajdujących się tam pokładów pisaku. Na skraju kolonii zwanej „Chełmce-Góry”, po prawej stronie kapliczka z kamieni polnych, w stylu góralskim.

Jadąc dalej na wschód, docieramy do Paplina.

Paplin – wieś usytuowana wzdłuż drogi z Jeruzala do Kowies.

Na wschodnim skraju bardzo ciekawy, niedawno odrestaurowany murowany dwór – willa o cechach renesansowych z II połowy XIX w., o nieregularnej bryle. W części piętrowej o ściętych narożnikach widniały do niedawna (skradzione!) – po obu stronach balkonu – nisze z gipsowymi popiersiami – prawdopodobnie Jana III Sobieskiego i hetmana Stefana Czarnieckiego. Dookoła dworu resztka parku oraz stawy na rzece Chojnatce z gniazdem łabędzim. Do ostatniej wojny majątek ten, liczący łącznie 140 ha, przechodził kilkanaście razy z rąk do rąk. Po 1945 r. rozparcelowany. Dwór wchodzący w skład liczącej 2,75 ha resztówki zajęła szkoła podstawowa, potem Spółdzielnia Kółek Rolniczych i jej lokatorzy. Dziś jest własnością prywatną. Z Paplina skrajem Lasu Jeruzalskiego jedziemy do Woli Pękoszewskiej. Po drodze, w Wycince Wolskiej, po lewej stronie – tablica informacyjna oraz „Zagroda Ziołowa Ewy i Jurka”, oferująca ciekawe zajęcia zielarskie.

Wola Pękoszewska to niegdyś duża i ważna wieś przydworska, a stojący w niej dwór – bodaj największy i najbardziej rozbudowany na całej trasie, a także – na szczęście – całkiem nieźle zachowany. Wzniesiony zapewne około roku 1825 jako parterowy dwór drewniany na podmurówce, do którego dobudowano potem piętrową część środkową, murowaną, z kolumnami jońskimi, a jeszcze później – nowe piętrowe skrzydło, prostopadłe do istniejących budynków, kryte dachem łamanym. To na frontonie tego właśnie dworu wyryto (około roku 1923 ?) cytowany na wstępie napis: „JA PANIE NIECHAJ MIESZKAM…” .

28. DSC 9810 28a. DSC 9805

Po lewej: Dwór w Woli Pękoszewskiej. Po prawej: Kapliczka „krakowska” w Korabiewicach.

Przy dworze resztka parku z pięknymi okazami starych drzew. W sąsiedztwie klasycystyczny spichrz z I poł. XIX w. i gorzelnia. Do niedawna w dworze mieściła się szkoła podstawowa, nosząca imię Józefa Chełmońskiego, światowej sławy malarza, a przy tym częstego gościa Jana i Marii Górskich – dziedziców Woli. Obecnie nieruchomość wróciła do spadkobierców tej rodziny.

Z Woli Pękoszewskiej przez Gzdów, Korabiewice, Hutę Partacką (zamieszkiwaną niegdyś przez hutników szklanych, partaczy czyli niezrzeszonych w cechu), Zator dojeżdżamy do Olszanki.

Olszanka to luźno zabudowana wieś, jakby „przedmieście” Puszczy Mariańskiej. Niegdyś miejscowość znana, goszcząca artystów i znakomitości „z towarzystwa”. Tam tworzył (i zmarł) znany malarz i grafik Józef Rapacki, twórca nastrojowych pejzaży, pracował Czesław Tański – malarz, pionier szybownictwa, konstruktor pierwszej polskiej paralotni. Po czasach świetności pozostały rozsiane po lesie murowane wille oraz ukryty wśród zieleni dworek, przez długie lata użytkowany jako internat; obecnie w rękach prywatnych. Z Olszanki do Puszczy Mariańskiej już tylko parę zakręceń pedałami…

Puszcza Mariańska – nazwa ta nie oznacza puszczy jako lasu, lecz miejscowość pośród dawnej Puszczy Korabiowskiej. W 1661 r. zjawił się tam Stanisław Krajewski, zasłużony żołnierz wojsk królewskich, a jednocześnie kleryk niższych święceń. Wraz z towarzyszami broni w leśnych ostępach wzniósł pustelnię. W 1673 r. w pustelni osiadł ojciec Stanisław Papczyński (w 2016r. włączony do grona świętych kościoła katolickiego !), założyciel zakonu „Ojców Marianów kongregacji polskiej pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia Błogosławionej Panny Maryi”. W dziesięć lat później, przyjaciel Papczyńskiego – król Jan III Sobieski w drodze na Wiedeń zatrzymał się w klasztorze. Jak głosi miejscowa legenda, posilał się pod lipą na klasztornym dziedzińcu, a potem zdrzemnął i miał sen! Przyśniła mu się wiedeńska victoria!
Po powrocie z Wiednia król Jan zatrzymał się ponownie w klasztorze, przywożąc z sobą dary dziękczynne za sen proroczy. Potem podobno jeszcze kilka razy gościł u ojca Stanisława, który był mu spowiednikiem. Lipy, pod którą siadywał król już nie ma, złamała ją burza kilknaście lat temu. Miejsce to upamiętniają pomniki: króla Jana i ojca Papczyńskiego, wystawione na dziedzińcu drewnianego kościółka pod wezwaniem Świętego Michała Archanioła. W 1993 r. padł on ofiarą pożaru. Zrekonstruowano najstarszą jego część, wzniesioną w 1671 r. przez o. Papczyńskiego.

29. 20180902 124909 29a. 20180902 124917

Pomniki Stanisława Papczyńskiego i Jana III Sobieskiego.

Po lewej: Puszcza Mariańska – kościółek pw. Św. Michała Archanioła. Po prawej: Pomnik Tadeusza Kościuszki na „ryneczku” w Puszczy Mariańskiej.

W centrum wsi, na malutkim „ryneczku” zwraca uwagę oryginalny, niedawno odrestaurowany pomnik Tadeusza Kościuszki.

Naprzeciwko, na terenie przyszkolnym, w drewnianym budynku dawnego przedszkola – Galeria Sztuki „U Nas”, prezentująca twórczość mieszkańców gminy i okolic. W pobliżu kopiec ufundowany przez Nadleśnictwo Radziwiłłów z racji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości; więcej – nasza aktualność p.t. „Obchody Dnia Niepodległości w Puszczy Mariańskiej” z dnia 20.11.2018 r. https://parkilodzkie.pl/bpk/aktualnosci/919-obchody-dnia-niepodleglosci-w-puszczy-marianskiej

32. DSC 9788

Kopiec Niepodległości w Puszczy Mariańskiej.

W pobliżu, w pięknie utrzymanym, przedwojennym, stylowym budynku, obchodząca w 2023 r. 100-lecie swego istnienia, Szkoła Podstawowa o bardzo ciekawej historii – więcej: nasza aktualność p.t.: „Niezwykła Szkoła w Puszczy Mariańskiej – wsi w strefie Bolimowskiego Parku Krajobrazowego” z dnia 20.09.2023 r. https://parkilodzkie.pl/bpk/aktualnosci/2494-zwykla-niezwykla-szkola-w-puszczy-marianskiej-wsi-w-strefie-bolimowskiego-parku-krajobrazowego

33. IMG 20230918 115608 Sz.P.Puszcza M. 2023r. SP 16 33a. IMG 20230918 115608 Sz.P.Puszcza M. 2023r. SP 17 33b. PC261763 Puszcza Mariańska SP 115

Po lewej: Szkoła Podstawowa w Puszczy Mariańskiej. Po prawej: Symboliczna mogiła Powstańców Styczniowych przy drodze nr 719 (uwaga – silny ruch samochodowy).

Z „ryneczku” można wyskoczyć, na chwilę zbaczając z trasy, do pobliskiego rezerwatu przyrody „Puszcza Mariańska”. Po drodze, warto zatrzymać się przy symbolicznej mogile Powstańców Styczniowych.

Z Puszczy droga „jak strzelił” prowadzi do Radziwiłłowa. Niestety, droga ta, choć wiejska, nie zachwyci nas bukolicznymi widokami, a raczej skłoni do refleksji nad skutecznością psucia krajobrazu i rozrzutnością narodu, wydającego znaczne pieniądze na budowanie brzydkich murowanych domów. Pociechą dla oczu będzie dopiero kościół w Bartnikach.

Radziwiłłów – tak samo nieładnie i bezładnie zabudowana wieś, jak większość w okolicy. Niegdyś dość ważna stacja na szlaku Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej, z ciekawym budynkiem stacyjnym w stylu dworkowym. Wbrew nazwie, Radziwiłłowie nigdy w Radziwiłłowie nie mieszkali.

Bartniki – duża i długa wieś, - jak nazwa wskazuje - zamieszkała niegdyś przez bartników.

Na skraju wsi, od strony torów kolejowych wysoki, elegancki neogotycki kościół z czerwonej cegły powstał w latach 1905–1907 z fundacji rodziny Sobańskich. Przy kościele zabudowania domu zakonnego Zgromadzenia Zmartwychwstania Pana Naszego. Bracia Zmartwychwstańcy osiedlili się w Radziwiłłowie w roku 1920.

Z Bartnik przez las, piaszczystą drogą na południowy zachód, dojeżdżamy do szosy Bartniki – Ruda.

Po czym, minąwszy z lewej strony parking i ukrytą wśród drzew starą leśniczówkę, a chwilę potem przejechawszy przez most na Rawce obok ruin starego młyna, który spłonął w 2022 r., opuszczamy Bolimowski Park Krajobrazowy i  wjeżdżamy do  Skierniewic. 
Stamtąd już tylko kilkanaście minut kręcenia znużonymi pedałami dzieli nas od dworca kolejowego w Skierniewicach, lub tylko kilka chwil od przystanku na Rawce.

I tak oto kończy się szlak starych dworów – „gniazd ojczystych”, które wciąż, choć często jakby ostatkiem sił, „walczą mężnie” wbrew upływającemu nieubłaganie czasowi i ludzkiej obojętności.

Adresy i kontakty:

  1. Muzeum Historyczne Skierniewic – Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript." style="color: #0563c1; text-decoration: underline;">Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. tel. 573 447 126
  2. Polskie Stowarzyszenie Miłośników Kolei – kontakt: Sławomir Sidor, tel. 730 181 323)
    https://www.psmk.org.pl/zwiedzanie-imprezy/
    https://www.psmk.org.pl/kalendarz-imprez/
  1. Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze – Oddział „Szaniec”, w Skierniewicach ul. Jagiellońska 29 pok. 311, tel. 501072497,     Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
  2. Zagroda Ziołowa Ewy i Jurka - Wycinka Wolska 24, Tel.: 693 135 183

-----------------------------------------

[1] Wincenty Pol, Pieśń o ziemi 1859, s. 59

[2] Władysław Łoziński, Życie polskie w dawnych wiekach, Wydawnictwo Literackie, Kraków 1978.

[3] Inskrypcja widniejąca do dziś na frontonie dworu w Pęcicach koło Pruszkowa, woj. Mazowieckie.

[4] „Dwory i pałace na terenie Bolimowskiego Parku Krajobrazowego i okolic”, Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Łódzkiego, Oddział Terenowy Bolimowskiego Parku Krajobrazowego, Skierniewice 2013;

Tekst i fotografie: Stanisław Pytliński – Oddział Bolimowskiego Parku Krajobrazowego

SZLAKIEM NEKROPOLII WIELKIEJ WOJNY

(szlak rowerowy, dostępny przez cały rok, oznakowany kolorem niebieskim, długość 32 km)

Wielka Wojna – tragiczne pole bitwy nad Rawką [1]
Jesienią 1914 r. na linii Rawki i Bzury armie Rosyjska i Niemiecka przeszły do walk pozycyjnych, z nasilonym ostrzałem artyleryjskim, podkopami i minowaniem stanowisk przeciwnika, krwawymi atakami piechoty i pierwszym w tej wojnie użyciem pocisków gazowych oraz pierwszymi (na froncie wschodnim) atakami z użyciem chloru. Dokładna liczna ofiar tych walk nie jest znana. Wg niektórych źródeł nad Rawką w latach 1914–1915 miało zginąć nawet 70 czy wręcz 100 tysięcy żołnierzy obu armii.

We wsi Budy Grabskie Niemcy zgromadzili największą w historii wojen baterię 600 armat, które nieustannie ostrzeliwały linie okopów rosyjskich na przeciwległym brzegu rzeki Rawki. Zużycie amunicji było tak wielkie, iż dla jej dowozu Niemcy zbudowali specjalną kolejkę wąskotorową ze stacji kolejowej w Bełchowie do polowego magazynu amunicyjnego w pobliżu Borowin. Mimo nawały ognia i niedostatku wyposażenia Strzelcy Syberyjscy pod wodzą gen. Władimira Smirnowa – mistrza improwizacji, kamuflażu i umiejętności wykorzystania terenu – wytrzymali. Kryzys nad Rawką skłonił Niemców do sięgnięcia po nową broń. W styczniu 1915 r. pod Borzymowem (nieistniejąca dziś wieś w okolicy obecnej Borzymówki w pow. sochaczewskim) użyli pocisków artyleryjskich wypełnionych wywołującym łzawienie bromkiem ksylilu – z powodu silnego mrozu (-20 oC) zupełnie nieskutecznym. W maju 1915 r. w okolicach Bolimowa po raz pierwszy na froncie wschodnim użyto chloru. Inicjatorem i pomysłodawcą broni gazowej był prof. Fritz Haber – wielki patriota niemiecki pochodzenia żydowskiego, ambitny dyrektor Kajzerowskiego Instytutu Chemii w Berlinie, późniejszy laureat Nagrody Nobla (przyznana przed wojną, wręczona w 1919 r).

Na linii frontu od Tartaku (dziś Tartak Bolimowski, śródleśna polana w gm. Bolimów) po Suchą (nieistniejąca dziś wieś w pobliżu obecnej Nowej Suchej w pow. Sochaczewskim) w okopach umieszczono 12 tys. butli ze sprężonym chlorem [2]. 31 maja 2015 r. odkręcono kurki i żółtawo-zielona chmura, niesiona sprzyjającym wiatrem popełzła w kierunku pozycji rosyjskich. Mimo, iż Rosjanie byli całkowicie bezbronni wobec ataków gazowych, frontu nie udało się przełamać; setki żołnierzy niemieckich, dla których wtargnięcie do okopów rosyjskich miało być jedynie „spacerkiem”, poległo w zmasowanym ogniu karabinów maszynowych.

Wg informacji rosyjskich zagazowanych zostało wówczas od 1 500 do 21 000 żołnierzy. Dokładne dane nigdy zapewne nie będą wiadome, gdyż w wojsku rosyjskim nie używano wówczas tzw. „nieśmiertelników”. Zabitych chowano w wielkim pośpiechu we wspólnych mogiłach, bardzo często nawet nie zadając sobie trudu spisania ich nazwisk.

Drugi atak gazowy 12 czerwca 1915 r. pod Kozłowem Biskupim nadzorował osobiście twórca broni – prof. Fritz Haber (w stopniu kapitana; wg niektórych źródeł nadzorował także atak majowy). Towarzyszył mu, przydzielony dla ochrony, oficer wywiadu Max Wild. Haber zachwycony skutecznością nowej broni, skrupulatnie lustrował pole bitwy, dokonywał oględzin ofiar, drobiazgowo opisywał ich stan w notesie z myślą o dalszym udoskonalaniu swego wynalazku. Zbulwersowany tym Max Wild miał powiedzieć: „Czy moralnym jest zabijać ludzi w tak bestialski sposób ?” Profesor odparł: „Dziś, kiedy mamy cały świat przeciwko sobie, musimy odrzucić skrupuły moralne”. I dodał, że jego zamiarem było stworzenie broni „porażającej i przerażającej” [3]. Przekonali się o tym wkrótce Niemcy na własnej skórze: podczas trzeciego ataku gazowego w dniu 7 lipca 1915 r. wiatr zmienił kierunek, powodując śmierć żołnierzy niemieckich, których nie zaopatrzono w maski przeciwgazowe. Fakt fatalnej porażki utajniono, grzebiąc żołnierzy w transzejach na miejscu, w bezimiennych zbiorowych mogiłach; w rok później zwłoki zagazowanych przeniesiono na okoliczne cmentarze. W ataku tym miało zginąć od 1 200 do 12 000 żołnierzy niemieckich.

Według niektórych źródeł podczas walk nad Rawką 1914/1915 poległo łącznie aż 70 000 żołnierzy. Ostatnio – w miarę odkrywania kolejnych cmentarzy - coraz częściej mówi się o znacznie większej liczbie zabitych, sięgającej 100 tysięcy. Wielu żołnierzy zmarło w szpitalach, m. in. w Skierniewicach i Żyrardowie czy Warszawie i zostało pochowanych na improwizowanych cmentarzach przyszpitalnych.

Świadectwem tamtych wydarzeń są liczne ślady po okopach, ziemiankach i działobitniach, a także kilkadziesiąt cmentarzy, rozrzuconych na terenie dzisiejszych powiatów:

Skierniewickiego: Rawka, Budy Grabskie, Samice, Bolimowska Wieś, Humin, Joachimów-Mogiły, Wólka Łasiecka, Wola Szydłowiecka, Nowy Kawęczyn, Borowiny-Polesie,

Żyrardowskiego: Smolarnia, Kamion, Wiskitki, Guzów, Jesionka Radziwiłłowska, Franciszków,

Sochaczewskiego: Gradówek, Borzymówka.

O ile największy z nich – w Joachimowie – Mogiłach w gm. Bolimów, jest w miarę zadbany, wszystkie pozostałe są w stanie bardzo kiepskim, często wręcz fatalnym (np. Borowiny/Polesie czy Samice) – zagrożone erozją i inwazją drzew i krzewów, niszczone podczas robót drogowych czy kolejowych, powoli znikają z krajobrazu Puszczy Bolimowskiej i jej okolic.

Opiekę nad niektórymi z nich sprawuje nieformalna grupa amatorów-rekonstruktorów pod wodzą Jacka Słupskiego, odznaczonego w roku 2014 r. Srebrnym Medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej, a w 2022 r. złotym medalem „Opiekun Miejsc Pamięci Narodowej”. Więcej – nasza aktualność z 21 czerwca 2022 r.:

https://parkilodzkie.pl/bpk/aktualnosci/2057-jacek-slupski-odznaczony-zlotym-medalem-opiekun-miejsc-pamieci-narodowej

 

0.jpg 0a._2.jpg

 24.02.2014 r. Starostwo Powiatowe w Skierniewicach, Wicewojewoda Łódzki, Paweł Bejda dekoruje:
- Jacka Słupskiego srebrnym Medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej,
- Seweryna Lewandowskiego złotym Medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej.

0b._IMG_20220609_123914.jpg

Medal „Opiekun Miejsc Pamięci Narodowej” przyznany w 2021 r. Jackowi Słupskiemu przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.


Wiedza o walkach nad Rawką jest stosunkowo uboga.

W literaturze dotyczącej Wielkiej Wojny jest to temat marginalny; np. w 2-tomowym dziele „Wielka Wojna”, autorstwa Jana Dąbrowskiego, wydanym w roku 1937 przez Księgarnię Trzaski, Everta i Michalskiego, gdzie na ponad 1000 stronach opisano szczegółowo najrozmaitsze starcia, bitwy, manewry, przemieszczanie się wojsk, korespondencję między dowódcami i inne detale wojenne, Rawce i atakom gazowym w okolicy Bolimowa poświęcono zaledwie 2 zdania (!).
Również wiedza lokalna wśród mieszkańców tych terenów jest niewielka. Świadkowie wydarzeń już nie żyją. Ich dzieci, dożywające teraz sędziwego wieku, niewiele zachowały w swej pamięci, jako że o Wielkiej Wojnie niechętnie mówiło się w domu; rodzice nie chcieli opowiadać o jej okropnościach i przywoływać złych wspomnień. Materialne ślady walk zaciera czas. Linie okopów, działobitnie i resztki umocnień ziemnych są coraz mniej widoczne – znikają na skutek orki i uprawy ziemi czy działań inwestycyjnych. Mało kto już wie o pojedynczych grobach. Niszczeją cmentarze; naprawdę zadbany jest tylko 1 (Joachimów-Mogiły), 2 są w stanie kiepskim (Humin, Bolimowska Wieś), znakomita większość – w rozpaczliwym, niektóre zniknęły nawet z mapy. Wg naszych informacji, w strefie Bolimowskiego Parku Krajobrazowego może być ich nawet powyżej 30. Na mapie „Cmentarze I wojny światowej” z 31 maja 2010 r., upublicznionej w ramach programu „Moje Mapy Google”, uwidoczniono ich tylko 11.

O Wielkiej Wojnie na terenie dawnych ziem polskich wiemy niewiele, i nie jest to temat istotnie obecny w polskiej literaturze czy kinematografii. Francuski pisarz, André Malraux opisał w powieści „Lazare” (Łazarz) ataki gazowe w okolicy Bolimowa, zmieniając daty i używając abstrakcyjnych nazw geograficznych (np. Bolimów występuje tam jako Bolgako, a Rawka jako Vistule). Polska literatura beletrystyczna na ten temat jest uboga. 

Wielka Wojna jest nam na ogół znana z powieści „Przygody dobrego wojaka Szwejka” Jarosława Haszka czy z filmu CK Dezerterzy, gdzie ukazywana jest właśnie jako „przygoda” niefrasobliwych żołnierzy płatających figle niedorozwiniętym umysłowo oficerom.

Folder_I_Wojna_Światowa.jpg

 

Mapa Szlakiem Nekropolii BOLIMOWSKI PK 40T 19MAJ2023 akceptacja OTBPK JK 25.05.2023

Tym razem proponujemy Państwu wyprawę rowerową liczącym 32 km szlakiem nekropolii.

Uwaga: Pierwotnie był to szlak obwodowy liczący 36 km. W roku 2022 władze kolejowe zamknęły przejazdy na tzw. „Drodze Królewskiej” łączącej Kamion z Rudą – szlak przesłał być zatem okrężny. Sytuację te traktujemy jako tymczasową, jako że otrzymaliśmy deklarację od władz kolejowych, iż w perspektywie 3-4 lat, po zakończeniu modernizacji linii kolejowej Skierniewice – Łuków, przejazdy na „Drodze Królewskiej” zostaną przywrócone.

Opis szlaku:

POCZĄTEK SZLAKU

1. Samice. Za mostem, tuż przy drodze leśnej znajduje się wyraźnie widoczny ziemny kurhan – miejsce spoczynku bliżej nieokreślonej liczby żołnierzy rosyjskich. Od strony drogi postawiono współczesny drewniany krzyż rzymskokatolicki otoczony improwizowanym płotkiem. Obok tablica informacyjna.

1._IMG_20221201_114832Samice_kurhan_SP_1.jpg 2._IMG_20230706_152414_Samice_SP_21.jpg 3._DSCF0763SP_252.JPG

Samice – cmentarz rosyjski.

5._IMG_20230411_144601_SP_117SP_cmentarz_przy_Rokicie.jpg

2. Ruda. Po lewej stronie przy zabudowaniach byłej leśniczówki „Ruda” grodzisko wczesnosłowiańskie, najprawdopodobniej jedno ze strzegących wówczas doliny Rawki i przejść przez rzekę. (Podobne znajdują się w Starej Rawie i Dzwonkowicach).

Fot. 7. (w przygotowaniu)

3. Cmentarz wojenny w Budach Grabskich (nad rzeczką Rokitą). Położony pośród lasu, otoczony wałem ziemnym cmentarz z I wojny światowej, najprawdopodobniej rosyjski, z dwiema długimi kwaterami mogił ziemnych i centralnie usytuowaną, mniejszą kwaterą z krzyżami – rzymskokatolickim i prawosławnym i głazem narzutowym z tablicą o treści: „Cmentarz wojenny żołnierzy poległych w pierwszej wojnie światowej 1914–1918”. W 2015r. miejsce pochówku szczątków 5 żołnierzy rosyjskich, ekshumowanych podczas robót drogowych w Bolimowskiej Wsi (linia frontu Wielkiej Wojny z lat 1914/15).

8._IMG_20230411_144601_SP_117SP_cmentarz_przy_Rokicie.jpg

Budy Grabskie, cmentarz rosyjski nad Rokitą.

6._IMG_20221201_120857Budy_Grabskie_przy_Rokicie_SP.jpg

Budy Grabskie, cmentarz rosyjski nad Rokitą.

                                                              9_._IMG_20221201_120857Budy_Grabskie_przy_Rokicie_SP.jpg

 Budy Grabskie, cmentarz nad Rokitą. 2015 r. uroczystość pochówku szczątków żołnierzy rosyjskich ekshumowanych podczas budowy drogi w okolicy Bolimowa. Ośrodek Turystyki Kajakowej „Sosenka” – kamień z tabliczkami upamiętniającymi zmarłych kajakarzy. Miejsce dorocznych uroczystych obchodów Dnia Niepodległości.

4. Sosenka (Ruda 50). Ośrodek turystyki kajakowej czynny od maja do października (bar, domki letniskowe); na terenie ośrodka kamień upamiętniający zmarłych kajakarzy, zasłużonych dla regionu. Za płotem, na skarpie od stronyRawki, samotna mogiła dwóch żołnierzy z 1939 r. (Krawicki Jan – plut. podchorąży, Opolski Jan – strzelec), o współczesnym wystroju (2023 r.) z inicjatywy Gminy Skierniewice.

13._20231111_134659_Sosenka_Niepodległościowy_10.11.23r._AP_8.jpg

Ośrodek Turystyki Kajakowej „Sosenka” – kamień z tabliczkami upamiętniającymi zmarłych kajakarzy. Miejsce dorocznych uroczystych obchodów Dnia Niepodległości.

11._20231111_134659_Sosenka_Niepodległościowy_10.11.23r._AP_12.jpg

 Mogiła Żołnierzy Września 1939, przy Ośrodku Turystyki Kajakowej „Sosenka”, odnowiona staraniem Gminy Skierniewice.

12._20231111_134659_Sosenka_Niepodległościowy_10.11.23r._AP_17.jpg

 Uroczystości przy Mogile Żołnierzy Września 1939 w dniu 11 listopada 2023 r.

12a_DSCF9001.JPG 12b_DSCF8983.JPG

 Mogiła przed odnowieniem. Fot. Jacek Słupski, 2018 r.

5. Puszcza Bolimowska (w pobliżu Rawki i Joachimowa-Mogił).
- Krater nr 227 – skutek ataku minowego, niewidoczny ze szlaku, opisany na tablicy informacyjnej „Przydrożne lekcje historii”, przy altance przy parkingu na skraju lasu.
- Pomnik Powstańców Styczniowych 1863 r. – wybudowany w latach 20. ubiegłego wieku pomnik z głazów narzutowych z napisem „GLORIA VICTIS”, upamiętniający bitwę stoczoną w tamtej okolicy 7 lutego 1863 r. przez oddział
Władysława Stroynowskiego z 4-krotnie liczniejszymi siłami rosyjskimi. Obecnie miejsce uroczystych obchodów rocznicowych (apel poległych, msza polowa, rajd „Powstańczym szlakiem”). W pobliżu przystanek dla turystów - altanka
parkowa „Zima”.

Joachimów-Mogiły - tablica przy pomniku Powstańców Styczniowych.

Więcej na temat Powstania Styczniowego na terenie dzisiejszego Bolimowskiego Parku Krajobrazowego na stronie internetowej:

https://bpk.parkilodzkie.pl/historia-i-kultura,powstanie-styczniowe-w-bpk,1646.htlm

- dalej do Drogi Tartacznej i drogą tą na północny wschód do skrzyżowania z Traktem Bolimowskim. W pobliżu, na polanie Tartak Bolimowski, przystanek dla turystów – altanka parkowa „Lato”.

6. Mauzoleum Niemieckie w Joachimowie-Mogiłach. Wybudowany w latach 30. ubiegłego wieku kamienny ring z krzyżem na środku – jedyny przyzwoicie utrzymany cmentarz Wielkiej Wojny w Bolimowskim Parku. Przypuszcza się,
iż spoczywa tam 1200 bezimiennych żołnierzy poległych w 1915 r., głównie podczas samobójczego ataku 7 lipca 1915 r. Znajdują się tam także prochy 2500 żołnierzy niemieckich z II wojny światowej ekshumowanych w 1990 r.
z Cmentarza Wojskowego na Powązkach w Warszawie. Mauzoleum czasem dyskretnie odwiedzają niemieccy oficjele. W okolicy prowadzone są prace archeologiczne dokumentujące obecność innych miejsc wojennych pochówków.

Joachimów-Mogiły – Mauzoleum Niemieckie, widok od strony drogi.

7. Ossuarium w Joachimowie-Mogiłach. Uroczyście poświęcona w 2018 r. zbiorowa mogiła, w której złożono szczątki żołnierzy Wielkiej Wojny, ekshumowane z miejsc realizacji różnych inwestycji w okolicy.

Joachimów-Mogiły – kamień pamiątkowy przy wjeździe do Ossuarium.

 Joachimów-Mogiły – Ossuarium, tablica informacyjna.

Joachimów-Mogiły – Ossuarium – widok od strony drogi.

 

Joachimów-Mogiły, 1 grudnia 2018 r. Uroczystość poświęcenia i pierwsze pochówki.

8. Cmentarz niemiecki w Bolimowskiej Wsi. W miarę dobrze zachowany cmentarz wojenny założony przez Niemców podczas I wojny. Częściowo ogrodzony starym murem, częściowo parkanem i żywopłotem. Wewnątrz ogrodzenia rzędy mogił z betonowymi lub piaskowcowymi tablicami, w większości już nieczytelnymi. Kilka tablic z polskobrzmiącymi nazwiskami (Klonowski, Majewski, Jankowski, Świedurski, Ritzkowski, Adamczyk).Przy wejściu, pomiędzy dwoma świerkami, odnowiona kaplica z dwiema kolumnami, przykryta cebulastym blaszanym hełmem.

   

 Bolimowska Wieś. Cmentarz niemiecki przy rondzie „za Rawką”.

 

 Bolimów – Kościół pod wezwaniem Świętej Anny. W ścianie frontowej widoczne pociski artyleryjskie.

9.Bolimów – rynek i kościół Świętej Anny. Bolimów – wieś, siedziba gminy, wcześniej miasto o bardzo bogatej historii – prawa miejskie uzyskane w 1370 r., utracone ukazem carskim w 1870. Do końca XVIII w. wraz z okolicznymi wsiami tworzył starostwo niegrodowe. 29 czerwca 1410 r. gościł króla Władysława Jagiełłę i jego armię w drodze na Grunwald, a później także innych królów: Kazimierza Jagiellończyka, Jana Olbrachta, Zygmunta Starego, Zygmunta Augusta, Stefana Batorego. Miejscowość na starym szlaku pielgrzymkowym, znana z produkcji świętych obrazów, silny ośrodek rzemieślniczy (m. in. tartak, w którym cięto deski na budowę zamku królewskiego w Warszawie). Ciekawy miejski rynek (ostatnio rewitalizowany) ze starymi domami (niektóre uwiecznione na niemieckich pocztówkach z Wielkiej Wojny) i gongiem strażackim wykonanym z butli po gazie technicznym. W pobliżu rynku kościół pod wezwaniem Świętej Anny (patronka Bolimowa), w którego murach tkwią pociski niemieckiej artylerii; w latach 1914/15 służył za kwaterę żołnierzom niemieckim.  

 Bolimów - nawa kościoła pod wezwaniem Świętej Anny – tu w latach 1914-15 kwaterowali żołnierze niemieccy.

Więcej na temat Bolimowa, jego historii i współczesności – punkt informacji turystycznej w Gminnym Ośrodku Kultury (46 838 03 43) oraz wydawnictwo „Z dziejów Bolimowa” Jana Krzysztofa Kalińskiego.

10.Cmentarz wojenny w Wólce Łasieckiej. Niewielki cmentarz z roku 1915. Przez długie lata zapomniany i zaniedbany. Obecnie poddany odnowieniu dzięki nadzwyczaj owocnej współpracy Gminy Bolimów z nieformalną grupą rekonstruktorów pod wodzą Łukasza Konopackiego i Jacka Słupskiego (obaj odznaczeni srebrnym Medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej, Jacek Słupski także złotym medalem „Opiekun Miejsc Pamięci Narodowej).

 6 listopada 2016 - uroczystość poświęcenia cmentarza po generalnym remoncie, z mikrofonem Łukasz Konopacki, współuczestnik prac renowacyjnych, wykonawca tablicy głównej na obelisku-ołtarzu, obok, z prawej (w mundurze austriackim) Jacek Słupski i Wójt Gminy Bolimów.

 6 listopada 2016 r. Wólka Łasiecka, gm. Bolimów. Warta honorowa przy odnowionym obelisku-ołtarzu.

 Wólka Łasiecka, jedna z płyt nagrobnych z polskobrzmiącym nazwiskiem.

11. Mogiły AK-owskie. Na terenie Nadleśnictwa Skierniewice (leśnictwo Kaczew),w oddziałach 147 i 159, przy duktach leśnych, dwie mogiły żołnierzy Armii Krajowej rozstrzelanych przez Niemców (Filutowski Czesław, Wiśniewski Bolesław, Kosiński Stefan, Fijałkowski Jan, Lepieszka Stefan, Stróżewski Henryk, Walczak Witold).

33._IMG_20221201_122408Budy_Grabskie_przy_Drodze_Łowickiej_SP_3.jpg

 Budy Grabskie, przy oddz. Lasów Państwowych 196, Nadleśnictwo Skierniewice – cmentarz wojenny – widok od strony drogi.

12. Cmentarz wojenny w Budach Grabskich (w pobliżu rezerwatu Ruda-Chlebacz). Położony pośród lasu, mocno zaniedbany cmentarz z wyraźnie widocznymi trzema długimi kwaterami mogił ziemnych, otoczony z trzech stron słabo zarysowanymi wałami ziemnymi. Dwa współczesne krzyże rzymskokatolickie wykonane z elementów metalowych. Na środku stela z tablicą „Teren cmentarza wojennego z okresu pierwszej wojny światowej”, obok ręcznie wykonana tablica drewniana z napisem: „Cmentarz wojskowy z okresu I wojny światowej”.


34. IMG 20221201 122408Budy Grabskie przy Drodze Łowickiej SP 5
36._DSC00560_Budy_Grabskie_przy_oddz._196.SP_2.JPG 36._DSC00560_Budy_Grabskie_przy_oddz._196.SP_3.JPG

przy oddz. Lasów Państwowych 196, Nadleśnictwo Skierniewice 
Budy Grabskie – cmentarz wojenny

13.Skierniewice - przystanek PKP Skierniewice Rawka. Przy torach kolejowych, w pobliżu boiska sportowego niewielki płotek z żelaznych prętów symbolicznie wskazuje miejsce, gdzie znajdował się dość duży cmentarz wojenny, likwidowany zapewne w kilku etapach, ostatecznie „pochłonięty” przez tory kolejowe i boisko.

37._DSC_0843.JPG

 Tyle zostało z cmentarza przy przystanku kolejowym Skierniewice-Rawka.

 KONIEC SZLAKU.

* * *

Istnieje daleko idące podobieństwo pola bitwy nad Rawką do innego, równie tragicznego pola bitwy w Zachodniej Flandrii (Belgia), pod Ypres. Tam właśnie 22 kwietnia 1914 r. Niemcy użyli po raz pierwszy chloru w Wielkiej Wojnie, wypuszczając go z 5730 butli (31 maja pod Bolimowem użyto 12 000 butli), doprowadzając do załamania frontu na odcinku 8 km.                                                                                                                                                                     Społeczeństwo Francji, Belgii i Niemiec pielęgnuje pamięć o tamtych wypadkach. Wielka Wojna i walki pod Ypres są obecne w sztuce i kulturze narodów, niegdyś z sobą walczących, a dziś czczących pamięć poległych. Liczne cmentarze są utrzymane w stanie, którego ze stanem cmentarzy z okolic Bolimowa w ogóle porównać nie można. Zadbane, pielęgnowane, odwiedzane, służą utrwalaniu pamięci i identyfikacji z przeszłością, przeciwdziałają zapomnieniu.

W dniu 27 czerwca 2014 r. „W belgijskim Ypres unijni przywódcy wzięli udział w uroczystości z okazji setnej rocznicy wybuchy I wojny światowej. Zgromadzili się przy Bramie Menin – miejscu pamięci mieszczącym się przy głównej drodze, którą żołnierze wyruszali na front. By uczcić tę rocznicę, Unia Europejska podarowała miastu symboliczną „Ławkę Pokoju”. Przy kolacji przywódcy dyskutowali na temat strategicznego programu dla Unii Europejskiej na kolejne lata.” (INTERNET – komunikat Rady Europy).

W setną rocznicę wybuchu I wojny światowej w Bolimowie nie odbyły się żadne uroczystości, żaden przywódca czy mąż stanu nie pokazał się, by pochylić czoła nad tragicznym polem bitwy nad Rawką, Rada Europy niczego nie ufundowała; najwyraźniej 
o tym polu i bitwie tam rozegranej po prostu nic nie wie.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------

[1] 30 października 2015 r. Rada Gminy Bolimów podjęła uchwałę o przystąpieniu do utworzenia Parku Kulturowego pn. „Pole bitwy nad Rawką – w hołdzie ofiarom wojny”.

[2] 22 kwietnia 1914 r. podczas I ataku gazowego pod Ypres w Zachodniej Flandrii (pogranicze Belgii i Francji) użyto 5 700 butli.

[3] Na wieść o dokonaniach Fritza Habera pod Ypres, jego żona, Klara Haber popełniła samobójstwo (2 maja 1915 r.), strzelając do siebie z pistoletu służbowego męża. Następnego dnia po pogrzebie żony pan profesor wyjechał na front testować gazy bojowe.

Opracowanie: Oddział Terenowy Bolimowskiego Parku Krajobrazowego (Aleksandra Czarnołęcka, Anna Jędrycha, Kinga Nowak, Beata Łukasik, Michał Odolczyk, Agnieszka Pruszkowska, Stanisław Pytliński, Paulina Wieczorek).
Skierniewice, wrzesień 2016 r.

Aktualizacja i fotografie – S. Pytliński 2024 r. (Oddział BPK).

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

POWSTAŃCZYM SZLAKIEM

Powstanie Styczniowe w Puszczy Bolimowskiej

W 1863 r. na terenie Puszczy Bolimowskiej walczył oddział młodego ziemianina, byłego oficera carskiego, Władysława Stroynowskiego. Miasto Bolimów służyło powstańcom jako zaplecze finansowe i materialne. Na rynku bolimowskim odbywały się szkolenia ochotników. Bolimowski ksiądz, Wincenty Kuderko pełnił rolę naczelnika powstania, odbierał przysięgę od rekrutów, zbierał pieniądze na powstańczą działalność. Liczący około 150 osób oddział składał się z młodzieży z Warszawy i okolic. Stale napływali doń nowi ochotnicy; było wśród nich nawet trzech hrabiów. Obóz powstańców rozlokował się w okolicach wsi Budy Bolimowskie (dziś Joachimów-Mogiły), w niedostępnym miejscu, chronionym z jednej strony przez rzekę Rawkę, z drugiej przez gęsty las.

Oddział prowadził ożywioną działalność: odbijał jeńców i rekrutów wcielonych do wojsk carskich, przechwytywał korespondencję oraz broń. Pod Strzybogą (dziś gm. Nowy Kawęczyn) stoczył zwycięską potyczkę z wojskami carskimi i uwolnił 30 rekrutów. Udało mu się sparaliżować ruch kolejowy na odcinku Skierniewice – Radziwiłłów. Stało się to bezpośrednią przyczyną wysłania przeciwko niemu 600 żołnierzy gwardii z Warszawy, batalionu strzelców z Łowicza i kilku sotni kozackich z garnizonów w Skierniewicach, Łowiczu i Wiskitkach. 
Do decydującej bitwy doszło 7 lutego 1863 r. w okolicach Bud Bolimowskich. Przewaga sił rosyjskich pod wodza pułkownika Hagemejstra była miażdżąca. Zacięta bitwa trwała ponad półtorej godziny. Pomimo słabego uzbrojenia – tylko 40 powstańców posiadało strzelby myśliwskie, pozostali kosy, piki i rewolwery – oddział bronił się dzielnie, odpierając pierwszy atak wojsk rosyjskich. Zginęło 15 powstańców1), 21 dostało się do niewoli, w tym 5 rannych. Rosjan poległo przeszło 100, wielu było rannych. Znacznym siłom powstańczym udało się wymknąć z okrążenia. Niektórych rannych znaleziono potem ukrywających się w Bolimowie. Podobno w okolicach Sokula (k. Wiskitek) stoczono jeszcze jedną potyczkę. Po klęsce pod Budami Bolimowskimi oddział uległ rozproszeniu. Stroynowski po kilku dniach zrezygnował z dowództwa i wyjechał za granicę. Jego podkomendni przyłączyli się do innych oddziałów powstańczych.

Po bitwie nazwę wsi Budy Bolimowskie zmieniono na Mogiły (dzisiaj Joachimów-Mogiły), drogę z Wólki Łasieckiej do Borowin (gm. Skierniewice), którą zmierzały sotnie kozackie, nazwano później „Traktem Kozackim”.

Na pamiątkę stoczonej bitwy ktoś wyciął na sośnie rosnącej na skraju lasu napis „Gloria Victis” (Chwała Zwyciężonym). Napis ten przetrwał do czasów I wojny światowej. Jesienią 1917 r. na Uroczysku Stroynowskiego odsłonięto ku czci powstańców, istniejący do dziś, kamienny pomnik, nad którym pieczę przez długie lata sprawowali okoliczni mieszkańcy, leśnicy i myśliwi.

-----------------------------------------
Wg niektórych źródeł – 14. Podobno piętnasty powstaniec zmarł z ran w Bolimowie. Wśród poległych byli m. in. mieszkańcy Łowicza: szewc Stanisław Romanowski, urzędnik Aleksander Służewski, syn kominiarza Tymoteusz Zalewski, syn urzędnika Henryk Wołyński, (wg. Krzysztofa Jana Kalińskiego „Z dziejów Bolimowa”, Bolimów, 1993).

W 1963 r. z fundacji Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi umieszczono na sośnie przy pomniku tablicę wyrzeźbioną przez Zdzisława Pągowskiego z napisem „Gloria Victis – Chwała Zwyciężonym”. W 1993 r. – w 130-lecie bitwy – tablicę tę zdjęto, a na jej miejsce zainstalowano nową, która wisi do chwili obecnej.

 

 

 

GLORIA

1983 1963
VICTIS
TUTAJ 7 LUTEGO 1863 R
ODDZIAŁ POWSTAŃCZY
POD DOWÓDZTWEM
WŁADYSŁAWA
STROYNOWSKIEGO
STOCZYŁ POTYCZKĘ
POLEGŁO
14 POWSTAŃCÓW
CHWAŁA ZWYCIĘŻONYM

Niewielki placyk przy pomniku jest miejscem dorocznych podniosłych uroczystości z mszą polową, zmianą wart, inscenizacjami w wykonaniu grup rekonstruktorskich. Uroczystości te zwykle kończą się rajdem pieszym wzdłuż Rawki do Bud Grabskich.

Powstańczym szlakiem 2 Powstańczym szlakiem 3 Powstańczym szlakiem 4

      Odprawa wart przy pomniku w Joachimowie-Mogiłach –                                                 Warta honorowa                                                             Przemarsz pocztów sztandarowych
                                    11 lutego 2023 r.                                                                                                                                                                                         na mszę polową przy pomniku          

 Więcej na temat uroczystych obchodów 160-lecia wybuchu Powstania Styczniowego – nasza aktualność z dnia 13 lutego 2023 r. https://parkilodzkie.pl/bpk/aktualnosci/2262-160-rocznica-powstania-styczniowego-na-ziemi-bolimowskiej

Powstańczym szlakiem 5

                                                                            Msza polowa podczas uroczystości 160-lecia wybuchu Powstania Styczniowego (11 luty 2023 r.)   

Powstańczym szlakiem 6 Powstańczym szlakiem 7 Powstańczym szlakiem 8 Powstańczym szlakiem 9 Powstańczym szlakiem 10

   inscenizacja: obóz powstańców i potyczka z wojskami carskimi (11lutego 2023 r.)

           Powstańczym szlakiem 11 Powstańczym szlakiem 12

                                                                                                                Grupa rekonstruktorska podczas uroczystości w lutym 2014 r.

Proponujemy Państwu 1,5-godzinną, wycieczkę niezwykle malowniczym „powstańczym szlakiem” – od pomnika powstańców w Joachimowie-Mogiłach do parkingu na Prochowym Młynku w Bartnikach. Trasa ta oferuje wiele wspaniałych doznań. Najbardziej wyrazisty krajobraz jest tam śnieżną zimą dającą długie perspektywy lub wczesną wiosną, gdy małe listeczki grabów porastających krawędź pradoliny Rawki nie przesłaniają jeszcze widoku.

 

Samochody można zostawić na parkingu przy samym lesie i parkowej altance „Zima”.

Powstańczym szlakiem 13                                OLYMPUS DIGITAL CAMERA

                  Joachimów-Mogiły. Przy parkowej altance                                     Zbiórka przed wymarszem na trasę rajdu                                        Pomnik Powstańców Styczniowych –  
                  „Zima” przy parkingu, na końcu ul. Leśnej"                                        Powstańczym Szlakiem (11.02.2017 r.)                                              pierwszy punkt na trasie rajdu.
                                                                                                                                                    Fot. archiwum O BPK.                                                            

 
Ruszamy spod pomnika (1) w stronę rzeki, i dalej w lewo, w górę jej nurtu, po wysokim brzegu.

 Leśna ścieżka wzdłuż krawędzi pradoliny Rawki.

Po drodze mijamy fragmenty lasu grądowego ze starymi, pięknymi dębami. W dole widać rozległe rozlewiska rzeki Rawki. Pamiętajmy, iż Rawka jest rezerwatem przyrody, zaś jej dolina, na odcinku od Żydomic (gm. Rawa Mazowiecka) do Bolimowa – obszarem Natura 2000 „Dolina Rawki”.

                                Powstańczym szlakiem 18

Dochodzimy do piaszczystej oberwanki (2). Rozpościera się z niej wspaniały widok na dolinę rzeczną wypełnioną łąkami, trzcinowiskami, zaroślami i kępami olszyn. W dole dobrze widać łukowate starorzecze – dowód na dynamicznie zmieniający się krajobraz meandrującej, nieuregulowanej rzeki. Tu należy skręcić w prawo i kontynuować wzdłuż górnej krawędzi pradoliny Rawki.

Podczas I wojny światowej (od grudnia 1914 do lipca 1915r.) na linii Rawki doszło do uporczywych walk pozycyjnych i gwałtownych pojedynków artyleryjskich. Nasza ścieżka wiedzie brzegiem zajmowanym wówczas przez wojska rosyjskie. Za pasem „ziemi niczyjej”, na drugim brzegu rzeki rozlokowane były wojska niemieckie. Ślady linii okopów będą jeszcze kilka razy widoczne podczas wędrówki [1].

 

Klucząca ścieżka – jedna z najpiękniejszych w Bolimowskim Parku – prowadzi wśród lasu, kilka razy każe zejść niżej, aż do poziomu łąk, to znów wspinać się na wysoki brzeg 
i pokonywać zwalone drzewa na bobrzych zrębach. Tak dochodzimy do ujścia rzeki Grabinki (3). Ten często wysychający, niepozorny strumyk leśny wraz ze swą dolinką tworzy obszar Natura 2000 „Grabinka”, co doskonale świadczy o jego niezmiernie ważnej roli przyrodniczej.

 Powstańczym szlakiem 20 Powstańczym szlakiem 21 

 Dalej, prawym brzegiem Grabinki, w górę jej nurtu, udajemy się duktem leśnym na południowy wschód, przemierzamy rozległy zagajnik, i skręciwszy w prawo, wychodzimy na szeroką, zupełnie nie pasującą do leśnego kolorytu, „Drogę Tartaczną” (4). Tu niestety kończy się urokliwość powstańczego szlaku. „Droga Tartaczna” doprowadzi nas do byłej leśniczówki „Prochowy Młynek”(5). Tam, skręciwszy na lewo przy kapliczce, wkroczymy na drogę betonową (!) jeszcze bardziej kłócącą się z sielskością okolicznego lasu. Prowadzi ona na wschód, do odległego o 1,6 km parkingu „Na Prochowym Młynku” (6), gdzie w parkowej altance można odpocząć; tu bowiem kończy się nasza wyprawa.

Prochowy Młynek – obecnie uroczysko leśne, jego nazwa wywodzi się od niewielkiego młyna, niegdyś mielącego czarny proch strzelniczy. Młynek, usytuowany na pobliskiej rzeczce Korabiewce, funkcjonował do I wojny światowej, kiedy to rozebrano go, gdyż stanowił zbyt dobry punkt orientacyjny dla artylerii niemieckiej. Obecnie w tym samym miejscu znajduje się odtworzony niewielki zbiornik wodny.

  Podczas Powstania Styczniowego nie doszło do żadnej decydującej czy choćby znaczącej bitwy, stoczono natomiast około 1200 mniejszych i większych potyczek. W walkach zginęło ok. 30 tys. powstańców. Pomimo wielkich nadziei żadna pomoc z zagranicy nie nadeszła. Liczono zwłaszcza na udział Francji i zawiedziono się srodze. Walki z różnym nasileniem trwały ponad rok. Ostatni oddział pod wodzą księdza Brzóski działał na Podlasiu do wiosny 1865 r. Po stłumieniu powstania cały kraj objęły krwawe represje. Władze carskie rozstrzelały lub powiesiły ponad 700 osób, około 40 tysięcy zostało wysłanych „etapem” na Sybir. Skonfiskowano niemal 1700 majątków. Skasowano wszystkie klasztory w Królestwie. Miasta biorące czynny udział w powstaniu bądź wspomagające powstańców i udzielające im schronienia zostały ukarane utratą praw miejskich. Taki los spotkał w 1869 r. Bolimów i pobliskie Wiskitki. Obie te miejscowości stały się ponownie miastami: Wiskitki w 2022 r., Bolimów w 2023 r. 

 

 -----------------------------------------

[1] Więcej i I wojnie światowej w Puszczy Bolimowskiej – w opisie trasy „Szlakiem Nekropolii Wielkiej Wojny”.

Opracowano w Oddziale Terenowym Bolimowskiego Parku Krajobrazowego (Bogumiła Ceret, Stanisław Pytliński) na podstawie: Internetu, wyd. „Wędrówki po Gminie Puszcza Mariańska” (Mariański Ruch Inicjatyw Ekonomiczno-Społecznych, Puszcza Mariańska 2008, inf. Gminnego Ośrodka Kultury w Bolimowie – maj 2010 r., wyd. „Z Dziejów Bolimowa” , Jan Krzysztof Kaliński, Gmina Bolimów, 1993 r. Mapka – oprac. Krzysztof Pira.

Aktualizacja i fotografie – Stanisław Pytliński, 2024 r.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

stan na: styczeń 2024 r.

Lp.

Nazwa

Adres

Telefon/ E-mail/ strona internetowa

1.

Klub Jeździecki Tarant - Beata i Krzysztof Grabowscy

Budy Grabskie 13 a, 96-100 Skierniewice

501 228 921

www.lkjtarant.pl   

https://www.facebook.com/lkjtarant

2.

Stajnia „Country” (szkółka jeździecka)

Miedniewice 135, 96–100 Skierniewice

696 508 068 

http://stajniacountry.pl/

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.  

3.

Stajnia „Nowelina”

Złota 25, 96–130 Głuchów

505 332 487 

https://www.facebook.com/StajniaNowelina/

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.  

4.

Gospodarstwo agroturystyczne „Stajnia u Kowala” Jolanta Ciuk 

Nieborów 233, 99–416 Nieborów

500 034 625

https://www.stajniaukowala.pl/

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

5.

„Ranczo u Noego” Mirosław Stańczyk

Piaski 20 a, 99–416 Nieborów

602 471 279

http://ranczounoego.pl/

https://www.facebook.com/unoego

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.  

6.

Klub Jeździecki Huzar (zielone szkoły , konie, swojska kuchnia)

Józefów 11, 96–315 Wiskitki

510 029 179

https://www.facebook.com/KJHuzar  

https://kjhuzar.pl/

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.  

7.

Stajnia Michałów

Michałów 28, 96-330 Puszcza Mariańska

508 734 755  

787 773 927

https://www.facebook.com/StajniaMichalow/            

www.stajniamichalow.com                     

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.              

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

8.

Stajnia Otulina

Budy Kałki 16a, 96-330 Puszcza Mariańska

508 734 755

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

https://www.instagram.com/stajnia_otulina/  

https://www.facebook.com/stajniaotulina

9.

Dom pod Kasztanami

Ruda 8, 96-100 Skierniewice

602 358 051  

516 954 237

dompodkasztanami.com.pl  

https://www.facebook.com/Dompodkasztanami

10. Stajnia Borowiny Borowiny 35a, 96-100 Skierniewice

606 136 381

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

https://www.facebook.com/StajniaBorowiny/

stan na: styczeń 2024 r.

Lp

Nazwa

Adres

Telefon/ E-mail/strona internetowa

1.

Hotel „Dworek” ***

ul. Piłsudskiego 24, 96–100 Skierniewice

46 832 58 83

https://www.hotel-dworek.pl/

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

2.

Centrum Konferencyjno – Rozrywkowe FOKUS

ul. Sobieskiego 20, 96–100 Skierniewice

601 814 997

ckrfokus.pl 

https://www.facebook.com/saleimprezowe.FOKUS.Skierniewice/

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

3.

„Pamiętna Dworek”

Pamiętna 14, 96–100 Skierniewice

46 831 07 57

504 105 138

www.pamietna-dworek.pl

4.

Ośrodek wypoczynkowy „Sosenka”

Ruda 30, 96–100 Skierniewice

509 293 401

www.sosenka-kajaki.pl  

https://www.facebook.com/OTKSOSENKA

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

5.

„Ranczo nad Rozlewiskiem” (gastronomia, noclegi, hotel)

Doleck 56, 96–115 Nowy Kawęczyn

574 777 346

https://www.facebook.com/Ranczonadrozlewiskiem/?locale=pl_PL

6.

Pensjonat Bolimowianka

Rynek Kościuszki 3, 99–417 Bolimów

509 224 410

https://www.facebook.com/PensjonatBolimowianka

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.  

7.

Dworek „Biała Dama”

al. Legionów Polskich 2, 99–416 Nieborów

510 060 922

https://dworek-nieborow.pl/

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.  

8.

Hotel „Eco"***

Ul. Janusza Radziwiłła 99–416 Nieborów

602 608 551

https://www.econieborow.pl/pl/

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

9.

Zajazd „Rozdroże”

Aleja Lipowa 37, 99–416 Nieborów

883 602 188

https://hotelrozdroze.pl/

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

10.

Oberża „Pod Złotym Prosiakiem”

Nieborów ul. Zachodnia 5, 99–416 Nieborów

501 327 880

https://zlotyprosiak.pl/

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

11.

Ośrodek Pracy Twórczej - Pałac w Nieborowie

Aleja Lipowa 35, 99–416 Nieborów

46 838 56 35

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

12.

Hotel OSSA

Ossa 1, 96–200 Rawa Mazowiecka

785 800 291

www.hotelossa.pl

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

13.

Hotel „Tatar”

ul. Katowicka 20d, 96–200 Rawa Mazowiecka

577 990 855

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

14.

„Dwór Hipolitów”

Hipolitów 53, 96–315 Wiskitki

502 099 996

www.dworhipolitow.pl   

https://pl-pl.facebook.com/dworhipolitow/  

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

15.

Tree Houses Olszanka

Henryka Golla 3, 96-330 Olszanka

502 213 312

https://www.facebook.com/p/TreeHouses-Olszanka-100084242544634/            

https://www.instagram.com/treehousesolszanka/  

https://treehouses.pl/rezerwacja/

16.

Patoki dom i las

Wycześniak 14K (Patoki) 96-300 Wycześniak

500 120 553

510 211 688

https://www.patoki.pl/                  

https://www.facebook.com/patokidomilas/?locale=pl_PL

17.

Wood x House

Lisna 215, 96-111 Lisna

736 888 231

https://www.facebook.com/WOODX.HOUSE/

18.

Santa Natura Wiskitki ****

Nowa Wieś 31, 96-315 Wiskitki

536 979 061

https://www.santanatura.pl/

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.